Dawid Szulczek pozyskał Polaka z Włoch! Ciekawy transfer Ruchu Chorzów [OFICJALNIE]

Dawid Szulczek otrzymał nowego stopera. Do zespołu Ruchu Chorzów dołączył bowiem Przemysław Szymiński. 31-latek trafił do Polski z Włoch.

Ruch Chorzów w poprzednim sezonie miał walczyć o awans do Ekstraklasy. Patrząc na możliwości kadrowe, wydawało się, że zespół „Niebieskich” ma wszelkie predyspozycje, by o to rywalizować.

Rzeczywistość okazała się jednak w tej kwestii bezwzględna. Nie pomogło nawet zatrudnienie w roli trenera Dawida Szulczka. Ostatecznie bowiem Ruch nie wszedł nawet do barażów.

Przed startem następnych rozgrywek ruszono zatem po konkretne wzmocnienia. Do ciekawego transferu doszło w środę, bo poinformowano o sprowadzeniu Przemysława Szymińskiego.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Odejdzie z Lecha Poznań?! Ten klub chce go bardzo mocno

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Next

Urodzony w Katowicach zawodnik, który ostatnio przywdziewał trykot Frosinone Calcio, przenosi się do Polski w ramach definitywnej transakcji. Po zakończonych testach medycznych parafował umowę do 30 czerwca 2026 roku. Znalazła się w niej opcja przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

- Po długim czasie we Włoszech podjąłem wraz z rodziną decyzję o powrocie do Polski. Jestem Ślązakiem, dlatego doskonale zdaję sobie sprawę, do jakiego klubu trafiam i co znaczy gra na Stadionie Śląskim. Nie mogę już doczekać się nowych wyzwań. Teraz chcę jak najlepiej spożytkować czas na zgrupowaniu, wejść do drużyny, by być gotowym na pierwszoligowy sezon - powiedział sam zainteresowany.

Poprzedni sezon w wykonaniu stopera to raptem jedno spotkanie. Teraz czeka go praca pod batutą Dawida Szulczka.