Dawid Szulczek rozmawia z polskim klubem

2025-12-04 14:12:23; Aktualizacja: 6 godzin temu
Dawid Szulczek rozmawia z polskim klubem Fot. Michal Chwieduk/Arena Akcji
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Dawid Szulczek od lata pozostaje bez zatrudnienia. Czy to się wkrótce zmieni? Zdaniem Łukasza Olkowicza z „Przeglądu Sportowego Onet” 35-latek znalazł się na liście życzeń Polonii Bytom.

Dawid Szulczek nie zdołał utrzymać Warty Poznań w Ekstraklasie. Przez pewien okres wykonywał jednak dobrą pracę w stolicy Wielkopolski. Na tej podstawie zaufali mu w Ruchu Chorzów. 

Rozpoczęty dokładnie 27 sierpnia 2024 roku projekt nie potrwał nawet rok. 5 sierpnia kolejnego roku doszło do rozstania. Na przestrzeni 35 spotkań młody szkoleniowiec zanotował siedemnaście zwycięstw, sześć remisów i dwanaście porażek. Nie zbliżył „Niebieskich” do awansu, co było głównym celem.

Przez ostatnie miesiące nazwisko Szulczka pojawiało się kilkukrotnie w kontekście podjęcia nowej pracy. Zainteresowanie wykazali przedstawiciele Podbeskidzia Bielsko-Biała czy ŁKS-u Łódź. Prowadzone rozmowy nie zakończyły się jednak osiągnięciem porozumienia.

Wedle doniesień Łukasza Olkowicza teraz 35-latek widnieje na liście życzeń Polonii Bytom, która musi znaleźć następcę Łukasza Tomczyka. Jak wiadomo, opiekun rewelacji I ligi ma zastąpić Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa.

Biorąc pod uwagę ostatnie dokonania Szulczka, oferta z Bytomia byłaby dla niego sporą szansą. Mowa o poukładanym zespole, który zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Warto podkreślić, że do bieżących rozgrywek podchodził z pozycji beniaminka. 

„[...] W Polonii nie chcieliby radykalnie zmieniać swojego świata po Tomczyku, więc sprawdzają trenerów pod kątem profilu, jaki sobie wcześniej określili. Chodzi nie tylko o grę bytomskiej drużyny, ale chociażby zarządzanie sztabem” - napisał Olkowicz. 

Decyzja nie zapadła. Zarząd „Niebiesko-Czerwonych” rozważa także angaż Jakuba Dziółki, który w lutym rozstał się z ŁKS-em Łódź.