Decyzja w sprawie Arne Slota! Dziewięć porażek w dwunastu meczach...

Liverpool zakopuje się coraz głębiej w dołku. Po środowej porażce z PSV Eindhoven wielu spodziewało się zwolnienia Arne Slota, ale w najbliższym czasie do tego nie dojdzie - donosi „Daily Mail”. Zdaniem Jamie'ego Carraghera holenderski trener otrzymał szansę na uratowanie sytuacji. Ma trzy mecze.

Liverpool w poprzednim sezonie w pełni zapracował na tytuł mistrza angielskich rozgrywek. Latem klub zainwestował ogromne środki we wzmocnienia, sprowadzając takich graczy, jak Alexander Isak czy Florian Wirtz. Na papierze ekipa z Anfield zaczęła więc dysponować ogromną siłą rażenia. Jak jednak wiadomo, papier przyjmie wszystko.

Nowi zawodnicy nie wkomponowali się najlepiej. Drużyna, przed którą miała drżeć cała liga, zaczęła wykładać się na kolejnych przeszkodach. W tym całym bałaganie przestał radzić sobie Arne Slot - sprawiający wcześniej wrażenie idealnego następcy Jürgena Kloppa.

Fakty są takie, że Liverpool w ostatnich dwunastu meczach zaliczył aż dziewięć porażek. Wielu myślało, że po ostatniej z PSV Eindhoven (1:4) na fotelu trenera zrobi się pusto. Dość niespodziewanie klub już w czwartek zwołał konferencję prasową przed niedzielnym starciem z West Hamem.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

Slot na wstępie dał do zrozumienia, że podczas rozmów z zarządem nie otrzymał wilczego biletu.

- Odbyliśmy rozmowy. Nie jestem pewien, czy powiedziałem to wczoraj wieczorem, ale walczymy dalej. Próbujemy się poprawić, wszyscy tego staramy się, ale rozmowy były takie same, jak przez ostatnie półtora roku. Nie jest łatwo powiedzieć, co mogę zrobić inaczej. To całkiem normalne, jeśli wygrywasz, przegrywasz lub remisujesz, że zastanawiasz się nad grą, podejmując decyzje i myśląc, co dalej. [...] Istnieje duża presja, jeśli pracujesz lub grasz w czołowym klubie. Tym bardziej, jeśli zaczniesz przegrywać więcej meczów. Wtedy zawsze jest presja. Ale w zeszłym sezonie również istniała duża presja, abyśmy wygrali ligę. Teraz jest to inny rodzaj presji - tłumaczył 47-latek.

„Daily Mail” potwierdza, że na ten moment zarząd nie myśli o rozstaniu. Biorąc pod uwagę letnie inwestycje i moment sezonu, stroni od tego rozwiązania. Wszystko ma jednak swoje granice.

Jamie Carragher, a więc legenda „The Reds” uważa, że Slot ma trzy mecze na uratowanie posady. W konfrontacjach z West Hamem, Sunderlandem i Leeds United będzie musiał zdobyć co najmniej siedem punktów. 

„[...] Arne Slot ma tydzień na uratowanie pracy. Trudno uwierzyć w to zdanie, ale kolejne trzy mecze Liverpoolu to West Ham United, Sunderland i Leeds United. Mniej niż siedem punktów będzie niedopuszczalne” - napisał Anglik na łamach „The Telegraph”.