„Derby Mediolanu są jak finał Mistrzostw Świata”

Gennaro Gattuso i Luciano Spalletti zgodnie stwierdzili, że pucharowy pojedynek Milanu z Interem w ramach 1/4 finału Pucharu Włoch jest czymś więcej niż tylko zwykłym meczem.

„Rossoneri” w trwających rozgrywkach spisują się dużo poniżej oczekiwań. Inwestorzy z Chin zainwestowali olbrzymie pieniądze w przebudowę zespołu przed startem obecnego sezonu, ale niestety przybycie nowych zawodników nie przynosi na razie spodziewanych efektów, ponieważ drużyna z Mediolanu na półmetku Serie A zajmuje odległe jedenaste miejsce w tabeli.

Gennaro Gattuso ma nadzieję, że ostatnia fatalna dyspozycja jego piłkarzy nie przełoży się na środowy pojedynek z Interem w ćwierćfinale Pucharu Włoch.

- Ten mecz jest dla nas jak finał Mistrzostw Świata. Nikt nie spodziewał się, że będziemy mieli aż takie trudności, ale wierzę, że te derby mogą zmienić resztę naszego sezonu zarówno pod względem psychologicznym jak i pod względem wyników. Chcę zobaczyć wszystko to, co robimy na treningach i przede wszystkim piłkę w bramce przeciwnika - powiedział szkoleniowiec Milanu.

- Jesteśmy świetnie przygotowani, aby wygrać to spotkanie. Żadna ze stron nie znajduje się teraz w znakomitej formie, ale też nie jesteśmy w katastrofalnych sytuacjach. Derby różnią się od innych meczów. Tutaj piękna piłka jest bezcelowa, ponieważ liczy się determinacja, głód i przynależności do Milanu. Zawodnicy muszą zrozumieć, w jakich barwach grają i na pewne rzeczy nie mogą sobie po prostu pozwolić, jeśli chcą tutaj grać - dodał 39-letni Włoch.

KADRA MILANU: A.Donnarumma, G.Donnarumma, Storari - Abate, Antonelli, Bonucci, Calabria, Musacchio, Paletta, Rodriguez, Romagnoli, Zapata - Biglia, Bonaventura, Borini, Calhanoglu, Kessie, Locatelli, Montolivo - Cutrone, Kalinic, André Silva, Suso.

W lepszych humorach przed nadchodzącym spotkaniem znajdują się fani Interu. Ekipa „Nerazzurrich” zajmuje wysoką trzecią pozycję na półmetku rozgrywek Serie A, ale ostatnio zaznała dwóch pierwszych porażek w tym sezonie z Udinese (1:3) i Sassuolo (0:1). W efekcie podopieczni Luciano Spallettiego stracili dystans do Napoli oraz Juventusu i teraz w derbowym pojedynku muszą udowodnić swoim kibicom, że te przegrane były tylko wypadkiem przy pracy.

- Czeka nas bardzo ważny mecz. Derbowych starć nie można porównać z innymi spotkaniami. Uważam, że jesteśmy gotowi na ten pojedynek, który utoruje nam drogę do półfinału. Musimy w nim dać z siebie wszystko zarówno zespołowo, jak i indywidualnie - powiedział szkoleniowiec Interu.

- Ostatnio prezentowaliśmy się poniżej naszych możliwości i teraz musimy podnieść ogólny standard. Moja teoria piłki mówi, że kto gra lepiej w piłkę, ten najprawdopodobniej wygrywa. Dlatego postaramy się zaprezentować lepiej. Spodziewam się pozytywnego sygnału od zespołu, ale wykonanie jednego kroku tutaj nie wystarczy, bo potrzebujemy dwóch - dodał 58-letni Włoch.

KADRA INTERU: Berni, Handanovic, Padelli - Dalbert, Joao Cancelo, Lombardoni, Nagatomo, Ranocchia, Santon, Skriniar - Borja Valero, Brozovic, Gagliardini, Joao Mario, Vecino - Candreva, Eder, Icardi, Karamoh, Perisic, Pinamonti.