Didier Deschamps przestrzega przed Polską: Na tych zawodników trzeba uważać 

2022-12-03 12:04:46; Aktualizacja: 1 rok temu
Didier Deschamps przestrzega przed Polską: Na tych zawodników trzeba uważać  Fot. Icon Sport/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: L'Équipe

Już w najbliższą niedzielę reprezentacja Polski zmierzy się z Francją. Didier Deschamps wypowiedział się o swoim najbliższym rywalu, wskazując jego atuty i najlepszych zawodników. 

Przed podopiecznymi Czesława Michniewicza nie lada wyzwanie. Po wywalczeniu awansu w dramatycznych okolicznościach z drugiego miejsca na ich drodze stanie gigant światowej piłki - Francja.

Oczywiście, faworyt tej konfrontacji jest oczywisty. „Trójkolorowi” z Olivierem Giroud, Antoinem Griezmannem i Kylianem Mbappé na czele liczą na łatwą przeprawę, która przybliży ich do upragnionego finału.

Selekcjoner obrońców trofeum, Didier Deschamps, nie lekceważy „Biało-Czerwonych”, doceniając ich walory defensywne. 54-latek docenia ten aspekt gry podopiecznych Czesława Michniewicza.

- Polska drużyna w trzech meczach musiała bronić i była w tym bardzo dobra. Oni uwielbiają to robić. Do tego mają świetnych napastników, więc są drużyną trudną do pokonania. Trzeba o tym pamiętać - zaczął emerytowany pomocnik.

W polskiej reprezentacji opiekun „Les Bleus” docenia szczególnie kilka postaci, które mogą przeważyć o losach niedzielnej konfrontacji.

- Szczęsny, Lewandowski, Krychowiak, Glik, Zieliński... To naprawdę doświadczeni piłkarze. Są też młodzi zawodnicy, którzy pokazali umiejętności. Musimy dać z siebie wszystko. Jeśli tak się stanie, będziemy mieli szanse na awans.

Na konferencji nie mogło zabraknąć oczywiście pytania o naszą największą gwiazdę - Roberta Lewandowskiego. Francuski szkoleniowiec miał porównać snajpera FC Barcelony ze swoim podopiecznym, Kylian Mbappé.

-  Lewandowski i Mbappe to jedni z najlepszych napastników świata. Nie chcę ich porównywać. Jak zatrzymać Lewandowskiego? Trzeba ograniczyć jego wpływ na spotkanie. Jest doskonały technicznie. Wie, jak korzystać ze swojego ciała. W poprzednich meczach nie otrzymywał często piłki, ale jedna okazja może sprawić, że będzie bardzo niebezpieczny. Nie można koncentrować się tylko na nim - podsumował Deschamps.

Polska stanie naprzeciwko Francji już w najbliższą niedzielę. Początek widowiska na Al Thumama Stadium o godzinie 16:00.