Zdobywca Złotej Piłki na sezon 2021/2022 oszczędzał się w ostatnich spotkaniach swojego klubu, licząc, że to pozwoli mu na udział w mundialu.
Wszystko przebiegało dobrze, do czasu, aż atakujący miał po raz pierwszy wziąć udział w treningu zespołowym. To wówczas poczuł on niepokojący ból, właściwie bez kontaktu z rywalem.
Sztab medyczny „Trójkolorowych” dokładnie obejrzał Karima Benzemy i stwierdził u niego odnowienie się urazu mięśniowego lewego uda.
Didier Deschamps pochylił się nad sytuacją swojej kadry, wobec czego doszedł do wniosku, że nie powoła nikogo w miejsce kontuzjowanej gwiazdy.
Wstępnie przewidywano, że „Coco” będzie poza grą przez trzy, może cztery tygodnie.
Najnowsze doniesienia mówią o nadspodziewanie szybkiej regeneracji problematycznego miejsca ciała i rekonwalescencji będącej na ostatniej prostej.
Francuzi bez Benzemy odnieśli dwa zwycięstwa, mają zapewnione wyjście z grupy. To idealna sytuacja do generowanie różnego rodzaju plotek.
Powstała bowiem hipoteza, że skoro kadra liczy 25 nazwisk, to napastnik Realu Madryt może w każdej chwili wrócić do Kataru i występować na turnieju.
Głos w tej sprawie zabrał Deschamps, prędko ucinając spekulacje.
– Szukasz tam, gdzie nie trzeba... To nie jest coś, co zajmuje mój umysł, znasz sytuację – rozpoczął selekcjoner.
– Rozmawiałem z Karimem po jego wyjeździe, znasz sytuację i ramy czasowe, w których powinien dojść do siebie. Nie wiem, dokąd zmierza ta dyskusja. Zajmuję się 24 zawodnikami, którzy są tutaj, nawet gdy pojawił się tu Kimpembe i rozmawiałem Paulem Pogbą czy innymi zawodnikami bez powołania – oświadczył.
– Pozostawię to wam, jeśli chcecie o tym rozmawiać, debatować, marzyć. Nie będę komentował rzeczy, które nie dotyczą naszego codziennego życia – zakończył.
Wypowiedzi sternika reprezentacji Francji ostatecznie zamykają debatą dotyczącą autora autora sześciu goli w trwającym sezonie.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
