Didier Deschamps szczerze o reprezentacji Polski. „Nie będę udawał”

2024-05-30 07:08:04; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Didier Deschamps szczerze o reprezentacji Polski. „Nie będę udawał” Fot. Icon Sport/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: WP Sportowe Fakty

Reprezentacja Polski w ostatnim meczu fazy grupowej EURO 2024 zmierzy się z Francją. Selekcjoner Didier Deschamps na początku zgrupowania został zapytany o spotkanie z kadrą Michała Probierza. „Ma odpowiednią jakość, by grać na turnieju” - powiedział 55-latek.

Reprezentacja Francji ponownie wyrasta na jednego z głównych faworytów do wygrania Mistrzostw Europy. Na turnieju rozgrywanym w 2021 roku odpadła w 1/8 finału ze Szwajcarią.

Didier Deschamps rozpoczął już zgrupowanie w Clairefontaine, podparyskim ośrodku treningowym należącym do francuskiej kadry. Przed wyjazdem do Niemiec jego podopieczni zmierzą się z Luksemburgiem w Metz i Kanadą w Bordeaux.

17 czerwca „Trójkolorowi” rozpoczną zmagania w fazie grupowej EURO od starcia z Austrią. Następnie o punkty powalczą z Holandią i Polską. Jak widać, grupa nie należy do najłatwiejszych.

Na konferencji prasowej Deschampsa zapytano o plany na nadchodzące dni. W pewnym momencie zapytano go o konfrontację z drużyną prowadzoną przez Michała Probierza.

- Pamiętam spotkanie na Mistrzostwach Świata w Katarze, nie był to dla nas łatwy mecz. Nie będę udawał, że już myślę o meczu z Polską. Najpierw mamy starcia z Austrią i Holandią. Doskonale wiem jednak, jakie doświadczenie ma reprezentacja Polski i jakich zawodników. Bardzo szanuję umiejętności naszych rywali. Dotyczy to także Polski - zapewniał 55-latek.

- Każdy ma dzisiaj własne zdanie o piłce. Byli piłkarze, jak Marco Van Basten, konsultanci, eksperci -  dosłownie wszyscy. Podkreślę jednak jeszcze raz: mam dużo szacunku dla polskiej reprezentacji, która regularnie kwalifikuje się na wielkie imprezy.

- Robert Lewandowski jest napastnikiem niezwykle skutecznym. Wiemy, co potrafi, graliśmy przeciwko niemu w Katarze. Jedno jest pewne: im rzadziej jest przy piłce, tym lepiej. Co najmniej z dwóch powodów. Skupia uwagę obrony, więc inni mogą mieć więcej swobody. I nie zapominajmy, że przede wszystkim jest wyborowym strzelcem. Oczywiste, że przeciwko takiemu zawodnikowi każdy musi się dobrze przygotować. Ale nie chciałbym pomijać innych piłkarzy. Jeśli Polska jedzie na EURO, nawet po barażach, to znaczy ma odpowiednią jakość, aby się tam znaleźć - przekonywał mistrz świata z 2018 roku.