Według informacji napływających z klubu, występ napastnika Atlético stoi pod dużym znakiem zapytania. Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem nabawił się ponoć kontuzji kolana, która uniemożliwi mu występy przez najbliższy okres. Do całej tej sytuacji odniósł się szkoleniowiec drużyny, Diego Simeone:
- Lekarze są w trakcie badań, lecz ja nie widzę możliwości, która pozwoliłaby mu zagrać w najbliższych spotkaniach – zżymał się trener Atlético.
Wielu zastanawia się, czy Simeone nie stosuje zasłony dymnej przed spotkaniem z katalońskim gigantem. Warto bowiem zauważyć, że Costa jest niezwykle ważnym ogniwem układanki Hiszpana w kontekście walki z Realem i Barceloną o tytuł mistrzowski.
Costa jest drugim najlepszym strzelcem w lidze hiszpańskiej. Do wyniku Cristiano Ronaldo brakuje mu trzech trafień, wyprzedzając z kolei Lionela Messiego o dwa gole.
Diego Simeone w samych superlatywach wypowiada się o swoim napastniku, przypisując go do największych nazwisk w futbolu walczących o Złotą Piłkę. Sam zaś przed kilkoma dniami mocno podgrzewał atmosferę ćwierćfinałowego starcia.
- Cristiano Ronaldo, Lionel Messi i Diego Costa - każdy z nich podąża własną drogą i każdy z nich jest nie do zastąpienia w klubie. Najbliższy mecz będzie starciem dwóch zawodników w piekielnie dobrej formie - mówił na zorganizowanej konferencji prasowej Simeone.