Dinamo Moskwa wykorzystało pieniądze z transferu Sebastiana Szymańskiego [OFICJALNIE]

Kiedy Sebastian Szymański zaprotestował przeciwko ponownemu wypożyczeniu do Feyenoordu Rotterdam, od początku było wiadomo, że na jego odejściu i to całkiem sporo zarobią Rosjanie.

Turcy z Fenerbahçe nie mieli problemu z przelewem do kraju atakującego sąsiednią Ukrainę.

Operacja wyniosła 9,75 miliona euro. To spory zastrzyk gotówki dla Dinama Moskwa, które od ponad roku poszukiwało godnego następcy reprezentanta Polski.

Dopiero dziewiąta siła Priemjer-Ligi w poprzednim sezonie potwierdziła angaż piłkarza równie wszechstronnego co Szymański.

Bitello ma 23 lat, jest nominalnym środkowym pomocnikiem, ale może grać także jako prawoskrzydłowy, ofensywny pomocnik, lewoskrzydłowy czy nawet defensywny pomocnik.

Cała operacja wyniosła około 10 milionów euro, więc możemy mówić o spożytkowaniu całej kwoty ze sprzedaży nowego gracza „Żółtych Kanarków”.

Brazylijczyk przybył z Grêmio Porto Alegre, w którym występował razem z Urugwajczykiem Luisem Suárezem. Podpisał on umowę ważną do 30 czerwca 2028 roku i otrzymał koszulkę z numerem 89.

Świeżo upieczony reprezentant „Canarinhos” w sekcji U-23 na swoim koncie ma 92 mecze, 17 goli oraz osiem asyst.