Dlatego Cristiano Ronaldo nie zagrał w derbach Manchesteru
2022-10-02 22:00:17; Aktualizacja: 2 lata temuMenedżer Erik ten Hag zdradził na pomeczowej konferencji powody, dla których nie wpuścił między innymi Cristiano Ronaldo na boisko w derbowym wyjazdowym starciu Manchesteru United z Manchesterem City (3:6).
„Czerwone Diabły” rozpoczęły w bardzo słabym stylu obecne rozgrywki, ale potem zanotowały udaną serię gier z odniesionymi zwycięstwami nad Liverpoolem czy Arsenalem. Dlatego też z podniesionym czołem mogły przystępować do derbowej potyczki z Manchesterem City.
Podopieczni Pepa Guardioli nie pozostawili jednak złudzeń lokalnemu przeciwnikowi i w przeciągu całego meczu wypunktował wszystkie jego błędy, co przerodziło się w zaaplikowanie mu aż sześciu trafień - po trzech autorstwa Erlinga Brauta Haalanda oraz Phila Fodena.
Manchester United schodził już na przerwę, przegrywając aż czterema bramkami. W tej sytuacji wiele osób przypuszczało, że Erik ten Hag dokona przed drugą częścią pojedynku kilku ofensywnych zmian i puści w bój między innymi Cristiano Ronaldo.Popularne
W ostatecznym rozrachunku reprezentant Portugalii nie podniósł się z ławki rezerwowych i całe spotkanie obejrzał w charakterze widza.
Holenderski szkoleniowiec został na konferencji prasowej zapytany przez dziennikarzy o to, dlaczego doświadczony snajper nie otrzymał z jego strony szansy odwrócenia losów tego starcia.
- Nie zrobiłem tego z szacunku dla Cristiano i jego wielkiej kariery - stwierdził opiekun ekipy z Old Trafford i po chwili dodał, że wolał w tej sytuacji postawić na Anthony'ego Martiala.
- Inną sprawą jest to, że przy takim wyniku mogłem wprowadzić Anthony’ego, który potrzebuje minut - przyznał ten Hag.
Poza tą dwójką na ławce rezerwowych kolejny mecz rozpoczął Casemiro, sprowadzony za przeszło 70 milionów euro z Realu Madryt. Brazylijczyk otrzymał jednak w przeciwieństwie do byłego i obecnego klubowego kolegi pół godziny na zaprezentowanie umiejętności.
- Kiedy kupiliśmy Casemiro, to zaczęliśmy wygrywać. A mi chodzi o zespół, a ten spisywał się w tym momencie bardzo dobrze. W tym przypadku nie chodzi o Casemiro czy Scotta McTominaya, który grał świetnie w drużynie. Mieliśmy dobrą serię. Jestem przekonany, że Casemiro będzie dla nas ważnym piłkarzem i wkrótce znajdzie się w zespole, ale musi to stać się naturalnie - dodał Holender.
Teraz Manchester United czeka w środku tygodnia wyjazdowa potyczka z Omonią Nikozja w Lidze Europy.