Dlatego gwiżdżą na Toniego Kroosa w Arabii Saudyjskiej [WIDEO]

W środowym półfinale Superpucharu Hiszpanii Real Madryt mierzył się z Atlético Madryt (5:3). Na stadionie w Rijadzie kibice gwizdali na Toniego Kroosa.

Mecz pomiędzy Realem Madryt a Atlético Madryt był rozgrywany na Al-Awwal Park w Rijadzie. Wyłanianie triumfatora tych rozgrywek w Arabii Saudyjskiej nie każdemu się podoba, ale ma to miejsce już któryś raz.

Tamtejsi kibice postanowili specjalnie przywitać jedną z gwiazd „Królewskich”. Fani zaczęli buczeć i gwizdać już w momencie wyczytania nazwiska Toniego Kroosa przez spikera w trakcie prezentacji drużyn. Powtórzyło się to po tym, jak Niemiec zameldował się na murawie w 67. minucie, zmieniając Lukę Modricia. Dotknięcie przez niego piłki równało się reakcji ze strony kibiców.

O co chodziło?

To prawie pewne, że jest to efektem komentarza 34-latka zamieszczonego przez niego kilka miesięcy temu na Instagramie pod wpisem Fabrizio Romano na temat zbliżającego się wielkimi krokami transferu Gabriela Veigi do Al-Ahli, a także jego ogólnego podejścia do przenosin piłkarzy do tego kraju.

„Żenujące” - napisał wtedy piłkarz Realu pod postem Romano.

Uchodzący za duży talent Veiga wcześniej grał w Celcie Vigo. Wydawało się, że w ramach poprzedniego okna przejdzie do Napoli, ale ostatecznie trafił do Arabii Saudyjskiej, gdzie otrzymał znacznie wyższy kontrakt.

Na Półwyspie Arabskim wylądowało oczywiście wielu innych zawodników z Europy z nazwiskami jeszcze bardziej znanymi od Hiszpana. Fakt, że zdecydował się na taki ruch, mając zaledwie 21 lat, sprawił jednak, że transfer wzbudził sporo dyskusji i nie każdemu się podobał. Kroos jego entuzjastą nie był.

- Łamanie praw człowieka jest jedyną rzeczą, która powstrzymałaby mnie przed takim ruchem. (...) Doszliśmy do punktu, w którym zaczyna się mówić, że tam gra się ambitną piłkę. W rzeczywistości wszystko kręci się wokół pieniędzy. Piłkarz, który tam idzie, kieruje się wyłącznie finansami i stoi w opozycji do futbolu. (...) Wszyscy mają prawo do decydowania o sobie, tak jak Cristiano Ronaldo, który pojechał do Arabii Saudyjskiej na koniec kariery. Sprawa jednak się komplikuje, kiedy piłkarze odchodzą tam w połowie kariery i mają jeszcze wystarczająco dużo jakości, by występować w najlepszych zespołach w Europie - mówił po czasie w rozmowie ze „Sports Illustrated”.

Jak Kroos zareagował na środowe wydarzenia? „Fajnie było dzisiaj! Niesamowity tłum” - napisał z przekąsem na Twitterze po meczu.