Dlatego Ireneusz Mamrot został zwolniony. Prezes Miedzi Legnica wyjaśnia
2025-03-11 19:55:58; Aktualizacja: 12 godzin temu
W niedzielę z funkcją szkoleniowca Miedzi Legnica pożegnał się Ireneusz Mamrot, co mogło być sporym zaskoczeniem. Tę decyzję w rozmowie z TVP Sport wyjaśnił prezes klubu, Tomasz Brusiło.
Ireneusz Mamrot stery nad Miedzią Legnica przejął w kwietniu poprzedniego roku i miał pomóc zespołowi w powrocie do Ekstraklasy. W poprzednim sezonie zajął on ósmą lokatę, ale wydawało się, że w trwającej kampanii jest duża szansa na spełnienie marzenia - zespół z Dolnego Śląska przed rundą wiosenną uchodził za jednego z faworytów do awansu.
Po wznowieniu rozgrywek podopieczni Mamrota jednak bardzo rozczarowywali - w czterech spotkaniach zdobyli jedynie cztery punkty, a dwie porażki z rzędu przesądziły o rozstaniu z 54-letnim szkoleniowcem.
Decyzję o zwolnieniu Mamrota w rozmowie z TVP Sport wyjaśnił prezes Miedzi, Tomasz Brusiło. Zwrócił on uwagę, że nie była to impulsywny ruch, bo zespół od dłuższego czasu spisywał się poniżej oczekiwań.Popularne
- Powiem tak – to nie jest kwestia dwóch ostatnich wyników. To jest kwestia tego, że na wiosnę nasza gra nie wygląda najlepiej. Pomijam to, że gubimy punkty i czołówka zaczyna nam odjeżdżać. Ale początek tej kiepskiej passy to jest końcówka jesieni - z ostatnich dziewięciu meczów wygraliśmy dwa. To jest bilans, który nie przystoi zespołowi walczącego o awans, tylko takiemu z dołu tabeli - powiedział prezes Miedzi.
- Nasza gra wyglądała coraz gorzej, a spotkanie ze Zniczem było kumulacją. Wyglądaliśmy słabo, popełnialiśmy mnóstwo błędów, a to, co było siłą tego zespołu, czyli dobra organizacja gry i defensywa, to się wszystko gdzieś rozsypało - dodał Brusiło.
Następcą Mamrota został Wojciech Łobodziński. Miedź Legnica aktualnie zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem 42 punktów po 23 spotkaniach.