Dlatego Marek Papszun nie wydał oświadczenia w poniedziałek?!

Marek Papszun zapowiedział na antenie Canal+ Sport specjalne oświadczenie na temat swojej sytuacji. Dlaczego coś takiego nie miało miejsca? O tym mówił Tomasz Włodarczyk.

Marek Papszun za nieco ponad tydzień powinien zostać trenerem Legii Warszawa. Choć nie ma jeszcze oficjalnej informacji, to zdaniem Tomasza Włodarczyka Michał Świerczewski wydał już zgodę na przeprowadzkę pod pewnymi warunkami. Po pierwsze stanie się to po rundzie, a po drugie ekipa z Łazienkowskiej zapłaci odpowiednią kwotę pieniędzy.

W wielu miejscach teraz powinien spaść kamień z serca, choć jeszcze w niedzielę w programie "Liga+ Extra" było gorąco. 51-letni trener przecież zapowiedział, że w obliczu obecnej sytuacji wyda konkretne oświadczenie, by dać opinii publicznej możliwość do samodzielnej oceny całej sytuacji.

Komunikat był datowany na poniedziałek. Ostatecznie tak się nie stało. Dlaczego? O tym mówił Tomasz Włodarczyk w programie „Z tego, co słyszę...” .

Popularne

Previous

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie trenera! To usłyszeli piłkarze

Next

- Moim zdaniem w Canal+ Sport było dużo emocji, bo nie szły sprawy po jego myśli. Kiedy jednak Raków ma już dogranego Łukasza Tomczyka, to zluzował temat i odpuścił.

- Co dzisiaj dałoby mu to oświadczenie? Wylałby tam sporo żółci. W tym konkretnym momencie niewiele by to dało. To tylko mogło popsuć negocjacji - dodał.

- Nie wiem, czy będzie jakaś specjalna klauzula NDA, by nie wypowiadał się na ten temat na jakiś czas - stwierdził.

Raków Częstochowa w czwartek rozegra następny mecz w ramach Ligi Konferencji. Zmierzy się wtedy na własnym stadionie ze Zrinjskim Mostar. Pierwszy gwizdek o 21:00.