„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

2024-11-22 09:24:25; Aktualizacja: 1 godzina temu
„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań” Fot. Bartek Ziółkowski (Wisła Kraków)
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Lech Poznań miał w swoich barwach Jakuba Niewiadomskiego. Wahadłowy, który może grać też w środku pola, zapowiadał się naprawdę obiecująco. Mimo to opuścił Bułgarską na mecz Wisły Kraków. Dlaczego stało się tak kilka lat temu? O tym opowiedział w rozmowie z Transfery.info.

Jakub Niewiadomski przed startem obecnego sezonu pożegnał się z Wisłą Kraków. Pod Wawelem nie miał zbyt wielu okazji na regularne występy w pierwszym zespole. Defensor w takim razie ze względu na ambicje postanowił poszukać dla siebie zatrudnienia w innej drużynie. Spływały do niego różne propozycje, ale ostatecznie uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie dla niego Pogoń Grodzisk Mazowiecki. O kulisach decyzji opowiedział na łamach Transfery.info.

- Fakt, że wybrałem tę ofertę, to duża zasługa trenera Sasala i dyrektora Sebastiana Przyrowskiego. Myślę, że trener głównie mnie tu przyciągnął, choć nie wiedziałem, że wszystko będzie funkcjonować tutaj aż tak dobrze - stwierdził.

Niewiadomski wrócił też myślami do przeszłości. Okazuje się, że przed przeprowadzką do Wisły Kraków miał możliwość pozostania w Lechu Poznań. Dlaczego zatem się nie udało?

- Propozycja była do samego końca. Pamiętam, że nie miałem perspektywy gry w pierwszej drużynie, zostały mi tylko rezerwy, to była II liga. No a zgłosił się trener Brzęczek z konkretnym planem w pierwszoligowej Wiśle Kraków, która miała walczyć o powrót do Ekstraklasy. Miałem jeszcze rok status młodzieżowca. Niestety rzeczy potoczyły się inaczej, niż zakładałem. Gdyby nie oferta z Wisły, zostałbym w Lechu - dodał.

Cały wywiad można przeczytać w tym miejscu.

Jakub Niewiadomski, który pierwsze kroki stawiał w Lechu Poznań, rozegrał w tym sezonie 18 meczów na szczeblu drugiej ligi. Tam może pochwalić się jednym trafieniem. Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2025 roku.