Dlatego w Telewizji Polskiej nie ma meczów Ekstraklasy

Wszystkie mecze Ekstraklasy można oglądać w kanałach Canal+. W ostatnich latach jedno starcie z każdej kolejki rodzimych rozgrywek było również dostępne w Telewizji Polskiej. W sezonie 2023/2024 uległo to zmianie. W jej ramówce próżno szukać ligowych spotkań. Dlaczego?

- Jest to normalny proces komercyjny negocjacji. Oferent przeszarżował z ofertą. Tu nie chodzi o to, czy cenię, czy nie cenię Ekstraklasy. Bardzo chciałbym ją mieć na antenach Telewizji Polskiej - cytują słowa jej prezesa Mateusza Matyszkowicza Wirtualnemedia.pl.

Zdaniem powyższego źródła cena za ekstraklasowy sezon dla otwartej anteny, która może transmitować jeden mecz z kolejki, mogła wzrosnąć z 50 nawet do 70 milionów euro. Tymczasem kontrolę w Telewizji Polskiej przeprowadza NIK i podchodzi ona ostrożnie do wydatków.

Zmiana wynika z kwoty, jaką za prawa zapłacił sam Canal+. Czteroletnia umowa opiewa na rekordowe 1,3 miliarda złotych i zakłada progresywne opłaty za kolejne sezony - 310 milionów złotych za obecny i 320, 330 oraz 340 milionów za kolejne.

Jak czytamy, TVP nie podoba się również to, że sublicencja nie daje możliwości prezentowania jej brandu jako partnera Ekstraklasy, a zmienny dzień i godzina transmisji wybranych meczów utrudnia zbudowanie stałej widowni.

***

Puchar Polski i I liga będą w nowej telewizji