„Do gry w Legii Warszawa mu sporo brakuje”. To jego czwarty sezon, nadal nie przekonał

2024-11-18 07:48:50; Aktualizacja: 2 godziny temu
„Do gry w Legii Warszawa mu sporo brakuje”. To jego czwarty sezon, nadal nie przekonał Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Legia.Net

Dobre nastroje panujące w obozie Legii Warszawa runęły niczym domek z kart po bolesnej porażce z Lechem Poznań w hicie Ekstraklasy. Na boisku przy Bułgarskiej pojawił się Jurgen Çelhaka, który niezmiennie nie potrafi wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie. „Uważamy, że w wielu polskich klubach dałby sobie radę, ale...” - czytamy na portalu Legia.Net.

Pomocnik z Tirany trafił na Łazienkowską pod koniec sierpnia 2021 roku. Wówczas wydawało się, że klub z polskiej stolicy sprowadza utalentowanego gracza, który z czasem stanie się czołową postacią w zespole.

Çelhaka zanotował prawie 60 występów w barwach 26-krotnego mistrza Albanii KF Tirana. Poza tym grał regularnie w młodzieżowej reprezentacji. Kolejnym krokiem miała być regularna gra w Legii Warszawa.

Niestety, 23-latek nie zaliczył w szeregach „Wojskowych” spodziewanego progresu. W żadnym momencie nie mógł czuć się żelaznym członkiem podstawowego składu. Trudno także przypomnieć sobie jakąkolwiek sytuację, w której ten czymś zabłysnął.

Negatywnie dotychczasową przygodę Albańczyka w Legii ocenił Marcin Szymczyk z portalu Legia.Net.

„To już czwarty sezon tego zawodnika w Legii, nigdy nie przekonał do siebie na tyle, by być graczem numer jeden na pozycji defensywnego pomocnika. Niezły w działaniach defensywnych, w odbiorze, ale praktycznie nie gra do przodu. Uważamy, że w wielu polskich klubach dałby sobie radę, ale do gry w Legii mu sporo brakuje. Po prostu piłkarz w zespole „Wojskowych” musi grać bardziej nowocześnie, kreować sytuacje kolegom, pobiec z piłką do przodu i uderzyć na bramkę lub oddać lepiej ustawionemu koledze” - czytamy we wspomnianym źródle. 

Jurgen Çelhaka od momentu dołączenia do warszawskiego zespołu zanotował 72 spotkania.