Dokąd trafi Rafał Gikiewicz? „Spośród klubów Bundesligi widzę dla niego jedno miejsce”

2023-05-22 09:45:02; Aktualizacja: 1 rok temu
Dokąd trafi Rafał Gikiewicz? „Spośród klubów Bundesligi widzę dla niego jedno miejsce” Fot. Alizada Studios / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Tomasz Urban [Viaplay]

Tomasz Urban przyznał na antenie Viaplay, że widziałby Rafała Gikiewicza w Schalke 04.

Kilka dni temu Augsburg potwierdził, że szeregi klubu latem opuści Rafał Gikiewicz. W jego wygasającej 30 czerwca umowie widniała opcja automatycznego przedłużenia w przypadku rozegrania 25 meczów w tym sezonie Bundesligi, ale leczący obecnie uraz Polak nie osiągnął tego pułapu. Oznacza to, że może szukać sobie nowego zespołu. Dokąd trafi? Pomysł na to ma Tomasz Urban.

- Rzeczywiście, gdybyśmy mieli analizować poszczególne kluby Bundesligi, to szczerze mówiąc, widzę tylko jedno miejsce dla Rafała i to byłoby oczywiście Schalke. To jest klub, który na pewno będzie szukał bramkarza po sezonie. Alexander Schwolow wraca z okresu wypożyczenia do Herthy i bardzo dobrze, bo nie daje jakości, której potrzebuje Schalke. Drugim bramkarzem jest kontuzjowany Ralf Fährmann, ale to też golkiper, z którym ciężko wiązać przyszłość. Wielokrotnie był odsuwany od składu, ale wskakiwał do niego z powrotem, bo okazywało się, że jego zmiennicy byli jeszcze słabsi od niego - powiedział dziennikarz na łamach Viaplay.

- Wydaje mi się, że taki mariaż Gikiewicza i Schalke miałby sens. To klub, który ma problemy finansowe, a Rafał mógłby przyjść bez kwoty odstępnego, co nie znaczy oczywiście, że za darmo, bo trzeba byłoby mu zapłacić pieniądze na rękę za podpis i dać kontrakt. To myślę, że jest bardzo atrakcyjne miejsce do pracy niezależnie od tego, czy Schalke będzie rywalizowało w Bundeslidze czy 2. Bundeslidze, bo grać regularnie dla ponad 60 tysięcy widzów to duża sprawa - dodał Urban.

S04 zajmuje obecnie dopiero siedemnaste, spadkowe miejsce w tabeli Bundesligi, ale do w pełni bezpiecznej piętnastej lokaty traci tylko punkt.

Wcześniej o zainteresowaniu Gikiewiczem ze strony niemieckich klubów informował Florian Plettenberg, nie wymieniając jednak ich nazw.