Dominik Steczyk „czuję się trochę oszukany” przez klub

2024-06-06 22:06:38; Aktualizacja: 5 miesięcy temu
Dominik Steczyk „czuję się trochę oszukany” przez klub Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com

Dominik Steczyk nie będzie reprezentował barw Preußen Münster w następnym sezonie. Na łamach „Bilda” Polak ujawnił kulisy swojego odejścia.

25-latek przeszedł do niemieckiego zespołu podczas zimowego okna transferowego w ramach definitywnej przeprowadzki z Ruchu Chorzów. Z nowym pracodawcą związał się wówczas umową do 30 czerwca 2024 roku.

Zmagania na trzecim szczeblu tamtejszych rozgrywek piłkarskich zakończyły się w połowie maja. W następnych tygodniach miała rozstrzygnąć się przyszłość polskiego snajpera.

Choć były napastnik Ruchu Chorzów oraz Piasta Gliwice otrzymał deklarację odnośnie chęci przedłużenia współpracy, to ostatecznie rozstał się z klubem w nieprzyjemnych okolicznościach, o czym powiedział na łamach „Bilda”.

- Zaraz po świętowaniu awansu trener Sascha Hildmann zapewnił mnie, że chętnie będzie kontynuował ze mną współpracę. Potem pojechałem z taką myślą na wakacje - opowiada.

Sytuacja polskiego napastnika zmieniła się o 180 stopni, kiedy kilka dni temu odebrał on telefon od Ole Kittnera, czyli nowego dyrektora sportowego klubu.

- Wyjaśnił mi, że muszę szukać nowego klubu, bo Münster ma już w składzie trzech napastników wraz z Malikiem Batmazem, Joelem Grodowskim i Gerritem Wegkampem, którzy mają kontrakty do 2025 roku. Brakuje jeszcze czwartego zawodnika na tę pozycję, ale prawdopodobnie zostanie on wypożyczony z II ligi. Dlatego nie byłoby już dla mnie miejsca - tłumaczy Steczyk.

- Jako profesjonalista zawsze musisz się liczyć ze zmianą decyzji. Uważam jednak, że takie podejście ze strony klubu jest amatorskie. Gdyby od razu powiedzieli mi prawdę - w porządku. Ale w obecnej sytuacji czuję się trochę okłamany i oszukany - przyznał.

Dominik Steczyk rozegrał łącznie 15 spotkań w koszulce Preußen Münster. Zdobył ledwie jedną bramkę.

Polak pzyczynił się jednak do awansu niemieckiego trzecioligowca, który w minionych rozgrywkach zajął drugie miejsce w tabeli, uzyskując tym samym promocję na zaplecze Bundesligi.