Donnarumma odchodzi z Milanu! [OFICJALNIE]

Przyszłość „Gigio” Donnarummy od kilku tygodni stała pod wielkim znakiem zapytania, lecz w końcu wszystko stało się jasne. Pomimo iż klub dostał się do Ligi Mistrzów, zawodnik nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu. Oznacza to, że tego lata będzie mógł odejść na zasadzie wolnego transferu.

Taki stan rzeczy potwierdził w rozmowie z „AC Milan Talk” na oficjalnym kanale „Rossonerich” na Twitchu Paolo Maldini. Legenda, a obecnie dyrektor mediolańczyków poinformował, że stronom nie udało się dojść do porozumienia, ale apeluje do kibiców, by ci okazali szacunek wychowankowi.

- Musimy podziękować wszystkim piłkarzom za to, co zrobili w tym sezonie na boisku. Gigio był naszym liderem, często też kapitanem - stwierdził Maldini.

- Ludziom czasem trudno zrozumieć, jak to jest być profesjonalistą, kiedy cały czas ciąży nad tobą wizja zmiany barw.

- Wiem, że niektórym trudno to zaakceptować, ale uważam, że musimy zachować szacunek dla tych, którzy, tak jak Donnarumma, dali z siebie wszystko w Milanie. Nasze ścieżki się rozchodzą, ale mogę mu życzyć tylko wszystkiego najlepszego.

Donnarumma od jakiegoś czasu zastanawiał się nad swoją przyszłością. Przy podpisaniu nowej umowy liczył na podwyżkę, ale też liczył na gwarancję gry w Champions League, której „Diavolo” przez długi czas nie dawali. Ostatecznie udało im się nawet zająć drugie miejsce w Serie A, lecz to nie wystarczyło. Klub nie chciał tak długo zwlekać i ostatecznie uznano, że najlepiej będzie wybrać osobne ścieżki.

Na przeszkodzie w drodze do porozumienia stanęły też oczywiście finanse. AC Milan proponował maksymalnie osiem milionów euro rocznie, co nie zadowalało w pełni Donnarummy. Teraz faworytem do jego zatrudnienia jest Juventus FC, który jeszcze niedawno oferował 10 milionów euro za sezon. Kluczem do wolnego transferu będzie jednak sprzedaż Wojciecha Szczęsnego.

Ekipa z San Siro nie powinna jednak długo tęsknić za swoim wychowankiem. We wtorek na testach medycznych zjawił się Mike Maignan. Golkiper Lille ma kosztować około 15 milionów euro, a w ramach swojego pięcioletniego kontraktu ma inkasować około trzech milionów euro. W ten sposób klub chce zaoszczędzić środki na wzmocnienie innych pozycji.

Donnarumma przebojem wszedł do zespołu „Diavolo”, wygryzając ze składu Diego Lópeza już w wieku 16 lat. Szybko zdobył zaufanie kolejnych trenerów i mimo wciąż młodego wieku udało mu się zebrać na swoim koncie 251 występów. Pomimo rozegrania sześciu sezonów w barwach Milanu, nie zagrał jednak nigdy w Lidze Mistrzów, co mogło mieć wpływ na jego duże niezdecydowanie przy podpisywaniu kontraktów.

W 2017 roku bramkarz zyskał nawet kąśliwy pseudonim „Dolarumma” ze względu na fakt, iż przez długi czas przepychał się z klubem, walcząc o wyższą pensję. Wtedy udało się dojść do porozumienia, tym razem jednak Milan zrezygnował z jego usług.