Donny van de Beek z pierwszym rozczarowaniem w Eintrachcie Frankfurt
2024-02-05 23:00:01; Aktualizacja: 1 rok temuWypożyczony do Eintrachtu Frankfurt z opcją wykupu Donny van de Beek nie zmieścił się w szerokiej kadrze na początek wiosennych zmagań w Lidze Konferencji Europy – ustalił „Bild”.
Już od grubo ponad trzech lat holenderski pomocnik marzy o powrocie do wielkiej formy prezentowanej w Ajaksie Amsterdam. Po transferze do Manchesteru United miał nadzieję na wielką karierę i walkę o najważniejsze trofea. W końcu trafił do jednego z najbardziej utytułowanych klubów, mając stanowić filar w środku pola za zainwestowane w niego 39 milionów euro.
Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała jednak 19-krotnego reprezentanta „Oranje”. Praktycznie od początku nie zyskał uznania w oczach Ole Gunnara Solskjæra, a później do drużyny nie pomogli mu się wdrożyć ani Ralf Rangnick, ani nawet jego rodak Erik ten Hag.
W styczniu van de Beek przystał na podjęcie się nowego wyzwania na odbudowanie swojej marki w Bundeslidze. Na zasadzie półrocznego wypożyczenia z klauzulą na wykup przeniósł się do Eintrachtu Frankfurt.Popularne
Dotychczas zaprezentował swoje umiejętności w trzech meczach. Na razie nie przełożyły się one bezpośrednio na zdobycze bramkowe.
Nieoficjalnie wiadomo też, że jego minuty znacznie się ograniczą. Wszystko przez brak rejestracji zawodnika na fazę pucharową Ligi Konferencji Europy.
26-latka zabraknie na dwumecz przeciwko Royalowi Union Saint-Gilloise. Został poświęcony na jednym z trzech slotów zezwalających na zapis nowych nabytków przybyłych w zimowej sesji transferowej.
Podobny los spotka Jean-Mattéo Bahoyę, natomiast trener Tino Toppmöller zdecydował się bez wahania wcielić Hugo Ekitike oraz Sašę Kalajdžicia.
Pierwszy mecz z udziałem „Czarnych Orłów” odbędzie się w czwartek 15 lutego w Belgii. Rewanż tydzień później.