Dramat w Kolumbii. Prezes klubu zastrzelony na oczach córki
2023-09-26 09:30:43; Aktualizacja: 1 rok temuW świecie kolumbijskiej piłki doszło do tragicznych wydarzeń. Prezes Tigres FC, Édgar Páez, został zastrzelony po przegranym meczu swojego klubu.
Drugoligowy kolumbijski klub, Tigres FC, nie radzi sobie najlepiej na starcie sezonu. W rozgrywkach Torneo DIMAYOR II zajmuje ostatnie miejsce, mając na koncie zaledwie dziewięć punktów po 13 kolejkach.
Kibice mieli prawo być wściekli, co zresztą okazywali na stadionie. Podczas ostatniego meczu klub z Zipaquirá ponownie zaprezentował się słabo i przegrał na własnym obiekcie z Atlético FC. Mecz z wysokości trybun oglądał prezes tej pierwszej ekipy, Édgar Páez.
Po frustrującym spotkaniu wsiadł z córką do samochodu i udał się w kierunku domu. Za nimi ruszył motocykl, który przez kilka późniejszych minut wytrwale podążał za pojazdem.Popularne
W końcu dwóch mężczyzn wyciągnęło broń i oddało kilka strzałów. Cztery z nich poważnie raniły Páeza. Córka działacza momentalnie zadzwoniła po pogotowie i matkę. Do szpitala dotarł on żywy, ale pewne było, że nie da się go uratować. Zmarł na wskutek odniesionych ran. Jedna z kul miała utkwić w jego czaszce.
Biuro Prokuratora Generalnego nadal bada zbrodnię, która doprowadziła do śmierci prezesa Tigres FC. Policja zlokalizowała co najmniej 12 kamer, które pomogą wyjaśnić morderstwo mężczyzny.
Motywy zbrodni nie są jasne, ale mogą mieć związek z zakładami sportowymi. Należy wspomnieć, że postać Páeza budziła sporo kontrowersji.
Był on prezesem drugoligowca od 2016 roku. Jednak pierwsze kontakty Édgara Páeza z kolumbijską piłką nożną sięgają kilku lat wstecz, kiedy obecny prezes Santa Fe Eduardo Méndez nawiązał z nim współpracę inwestorską. W tamtym czasie do stołecznego klubu miały wkroczyć środki pochodzące z handlu narkotykami.
Ze względu na wszystkie te rzekome ciemne powiązania Édgar Páez został połączony z procesem prania pieniędzy w 2010 roku, jednak nie postawiono mu oficjalnych zarzutów z powodu niewystarczających dowodów.
Sprawa ma z pewnością drugie dno. Jakie? Śledztwo powinno odpowiedzieć na to pytanie.
Warto jednak podkreślić, że Páez, mimo niejasnej przyszłości, był szanowaną postacią w kolumbijskim futbolu.
„Z głębokim smutkiem informujemy o morderstwie prezesa naszego klubu, Edgara Páeza Cortésa. Do tego tragicznego zdarzenia doszło dzisiaj, gdy wracał do domu po meczu rozegranym z Atlético FC. Zarówno Tigres, jak i cała społeczność jest zdruzgotana tym wydarzeniem. Edgar Páez Cortés był wielkim fanem piłki nożnej i doskonałym prezesem” - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.