Drugie zwycięstwo z rzędu Lechii w Białymstoku. Gdańszczanie nowymi liderami Ekstraklasy

Drugie zwycięstwo z rzędu Lechii w Białymstoku. Gdańszczanie nowymi liderami Ekstraklasy fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info

Zażarta walka, głośny doping i stuprocentowa skuteczność Lechii Gdańsk. Drużyna Piotra Nowaka została nowym liderem Lotto Ekstraklasy.

Wzmożony ruch na białostockich ulicach, parkingi na stadionie i w pobliżu wypełnione do ostatniego miejsca i wszędzie żółto-czerwona szarańcza. Niedzielny wieczór w stolicy Podlasia należał do Jagiellonii, którą czekał trudny pojedynek z dobrze dysponowaną Lechią Gdańsk. Ostatnio meczom tych drużyn zawsze towarzyszy wiele bramek, więc oczekiwania kibiców obydwu drużyn były duże.

Ozdrowiony Vassiljev

Większe powody do niepokoju mieli fani białostockiej drużyny. W meczu 5. kolejki Lotto Ekstraklasy z Wisłą Płock urazu stawu skokowego doznał Konstantin Vassiljev, którego czekała co najmniej dwutygodniowa przerwa w grze. Ile Estończyk znaczy dla zespołu Michała Probierza wiedzą nie tylko piłkarze Jagiellonii, ale również statystycy. Rozgrywający „Żółto-Czerwonych” miał bezpośredni udział w 72,7 % bramek zdobytych przez Jagę, dzięki czemu „Duma Podlasia” zanotowała świetny start w nowym sezonie.

Przed niedzielnym spotkaniem każdy, kto zapoznał się z zestawieniami obydwu drużyn przecierał oczy ze zdumienia. Poważnie kontuzjowany Vassiljev znalazł się w podstawowym składzie Jagiellonii i trzecia siła Lotto Ekstraklasy w najmocniejszym zestawieniu ofensywy rozpoczęła mecz z gdańszczanami, którzy w poprzednim sezonie dwukrotnie pokonali zespół trenera Probierza, strzelając im aż osiem goli.

Niewykorzystane szanse

Choć mecz w stolicy Podlasia zapowiadany był na hit 6. kolejki Lotto Ekstraklasy pierwsze minuty spotkania pokazały, że to gospodarze od początku do końca będą przeważać, a goście skupią się na defensywie. Taki scenariusz nie zaskoczył sympatyków Lechii. Ich drużyna w poprzednim sezonie fatalnie spisywała się na wyjazdach, gdzie gubiła punkty praktycznie z każdym przeciwnikiem.

Obecnie Lechia na wyjazdach gra bardziej pragmatycznie. Cała drużyna nastawiona jest przede wszystkim na bronienie, a w ofensywie rządzą indywidualności, które w przypadku Lechii potrafią w każdym momencie meczu stworzyć coś z niczego. W ten sam sposób podopieczni Piotra Nowaka drugi raz z rzędu wygrali w Białymstoku i zostali nowym liderem Lotto Ekstraklasy.  

Schowani za podwójną gardą, skupieni na defensywie kosztem ofensywy i przychylność fortuny. Tym razem ofensywnych zawodników „Biało-Zielonych” wyręczył Aleksandar Kovacević, którego gol po kapitalnym uderzeniu z dystansu dał gościom upragnione zwycięstwo. O wygranej gdańszczan nie byłoby mowy, gdyby piłkarze Michała Probierza mieli lepiej nastawione celowniki. Białostoczanie od początku do końca byli stroną przeważającą, to oni dłużej utrzymywali się przy piłce i – co ważne – kreowali sobie sytuacje pod bramką debiutanta Podleśnego.

Jednak w piłce nożnej liczą się zdobywane bramki, a tę strzelili piłkarze Lechii. Gospodarzy na pewno można pochwalić za walkę i determinację do ostatniej minuty, ale trener Probierz ma twardy orzech do zgryzienia. Lechiści w dzisiejszym spotkaniu pokazali, że jeśli przed Vassiljevem postawi się dwóch defensywnych pomocników, to Estończyk ma problemy ze swobodnym operowaniem przed polem karnym przeciwnika i konstruowaniem akcji. Druga kwestia to skuteczność. Jeśli białostoczanie chcą na stałe zagościć w ligowej czołówce muszą wykorzystywać sytuacje. Tych w dzisiejszym meczu nie brakowało, ale zabrakło piłkarzy, którzy byliby w stanie zamienić je na bramki.

Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 0:1 (0:0)

Bramki: Kovacevic (63’)

Jagiellonia: Kelemen [3] – Burliga [3] (73’ Górski), Szymonowicz [3], Wasiluk [2,5], Tomasik [3] – Grzyb [2,5] (83’ Mackiewicz), Romanczuk [3] – Frankowski [3], Vassiljev [3], Chomczenowski [3] (73’ Szymański) – Cernych [3]

Lechia: Podleśny [3,5] – Janicki [3,5], Maloca [4], Wawrzyniak [3,5] – Stolarski [3] (79’ Pawłowski), Kovacevic [4], Chrapek [3,5], F. Paixao [3] – Krasić [3], Wolski [3] (71’ Wojtkowiak)– Kuświk [3] (74’ M. Paixao)

Żółte kartki: Tomasik, Cernych, Mackiewicz  – Janicki, Stolarski, Kovacevic, Maloca

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski [3]
Widzów:
17 100

Plus meczu Transfery.info: Aleksandar Kovacevic (Lechia Gdańsk)

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Roberto De Zerbi klarownie na temat przyszłości Roberto De Zerbi klarownie na temat przyszłości Pasjonujący finał walki o utrzymanie w Ligue 1. O udziale w barażach zdecydowała... jedna bramka [OFICJALNIE] Pasjonujący finał walki o utrzymanie w Ligue 1. O udziale w barażach zdecydowała... jedna bramka [OFICJALNIE] „Po obejrzeniu tej powtórki stwierdził, że nie ma faulu”. Ogromna kontrowersja w derbach Trójmiasta „Po obejrzeniu tej powtórki stwierdził, że nie ma faulu”. Ogromna kontrowersja w derbach Trójmiasta Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji „Sprawę kieruję na policję”. Michał Probierz reaguje na próbę podszycia się pod niego „Sprawę kieruję na policję”. Michał Probierz reaguje na próbę podszycia się pod niego Pep Guardiola: Rzeczywistość jest taka, że jestem bliżej odejścia z Manchesteru City Pep Guardiola: Rzeczywistość jest taka, że jestem bliżej odejścia z Manchesteru City Niespodziewane gratulacje od dziennikarza dla Mariusza Rumaka. Trenerowi Lecha Poznań praktycznie odjęło mowę [WIDEO] Niespodziewane gratulacje od dziennikarza dla Mariusza Rumaka. Trenerowi Lecha Poznań praktycznie odjęło mowę [WIDEO] Xavi zabrał głos w sprawie przyszłości Xavi zabrał głos w sprawie przyszłości

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy