Dwie klauzule w kontrakcie Erlinga Brauta Haalanda [MARCA]

Przenosiny Norwega na Etihad Stadium to jedna z najgłośniejszych nowin w letnim okienku. Angielski klub pozyskał zawodnika za 60 milionów euro, obdarowując go sowitymi warunkami finansowymi. W porozumieniu nie zabrakło też innych zapisów.

O zmianie barw superstrzelca było już wiadomo w pierwszej połowie maja. Podpisał on kontrakt z nowym pracodawcą do końca czerwca 2027 roku, stając się najlepiej opłacanym zawodnikiem zaraz po Cristiano Ronaldo. Jego roczne zarobki opiewają na kwotę 25 milionów euro.

Rafaela Pimienta, która przejęła dowodzenie jako przedstawicielka piłkarzy przypisanych Mino Raioli po jego śmierci, wcieliła w życie dwie klauzule, które mogą zostać uaktywnione po sezonie 2023/2024, w zależności od wypełnienia wyznaczonych celów sportowych.

Według „Marki” od 1 lipca 2024 roku każdy interesant, który zechce skorzystać z usług Haalanda, może bez pytania „Obywateli” o zgodę pozyskać piłkarza za 200 milionów euro. 12 miesięcy później kwota obniży się do 175 milionów.

Na razie jedynym klubem, wstępnie zainteresowanym wyłożeniem takich pieniędzy, jest Real Madryt. „Królewscy” monitorowali wcześniej sytuację 21-latka, jednak główny priorytet podczas letniego okna stanowił Kylian Mbappé. Ten zaś po długim namyśle postanowił przedłużyć kontrakt z Paris Saint-Germain.

Carlo Ancelotti dalej może polegać na doświadczonym Karimie Benzemie, który w znaczącej mierze przyczynił się do zdobycia Ligi Mistrzów w minionych zmaganiach. Przypuszcza się, że będzie on w stanie podtrzymać swoją dyspozycję co najmniej przez kolejne dwa sezony. Wówczas na potencjalnego następcę 34-latka kandydowałby Haaland.

83 gole w 87 meczach wszystkich rozgrywek to strzelecki dorobek reprezentanta Norwegii podczas przygody z ekipą z Signal Iduna Park.