23-latek od początku tego sezonu błyszczy w barwach Juventusu. W sumie strzelił już 17 goli, do których dorzucił osiem asyst we wszystkich rozgrywkach. Argentyńczyk wraz ze swoimi kolegami wciąż może zakończyć go ze zwycięstwem w Serie A, Lidze Mistrzów oraz Pucharze Włoch.
Koszulka Argentyńczyka, który uchodzi
za jeden z największych talentów na świecie, jest jedną z
najbardziej pożądanych po każdym spotkaniu „Juve”. Jak się
jednak okazuje, Dybala również bardzo chciałby zdobyć trykot
jednego zawodnika.
- Jedyną koszulką, którą cały czas bardzo
chciałbym zdobyć, jest ta Ronaldinho. Pewnego dnia Gennaro Gattuso
obiecał mi, że do niego zadzwoni, bo w końcu ze sobą grali, ale
nic się w tym względzie nie wydarzyło.
- Ronaldinho był
jednym z moich ulubionych zawodników, gdy dorastałem. Udowadniał,
że na murawie trzeba się przede wszystkim dobrze bawić i grać z
uśmiechem na twarzy. Niektórzy trenerzy i zawodnicy z Europy patrzą
na futbol zupełnie inaczej niż my - ludzie wywodzący się z
Ameryki Południowej. Sam zawsze staram się cieszyć z tego, co
robię na murawie - stwierdził Dybala.