Dyrektor generalny Bayeru Leverkusen boi się utraty Xabiego Alonso. „Wolałbym, gdyby Real Madryt wygrał z Arsenalem”
2025-04-13 11:49:34; Aktualizacja: 1 dzień temu
Po wysokiej porażce Realu Madryt z Arsenalem w Lidze Mistrzów wróciły spekulacje na temat zwolnienia po sezonie Carlo Ancelottiego i zatrudnienia w jego miejsce Xabiego Alonso. W odpowiedzi na to Fernando Carro, dyrektor generalny Bayeru Leverkusen, zauważył, że z perspektywy niemieckiego klubu lepiej byłoby, jakby do następnej rundy awansowali Hiszpanie.
O powrocie Xabiego Alonso spekuluje się już od dłuższego czasu, ale dopóki Real Madryt zdobywa trofea pod wodzą Carlo Ancelottiego, Włoch o swoją przyszłość nie musi się martwić.
W trwającej kampanii „Los Blancos” zdobyli Superpuchar Hiszpanii oraz Puchar Interkontynentalny.
Kluczowe dla jego losu są jednak rozgrywki o zdecydowanie większej randze. To LaLiga i Liga Mistrzów.Popularne
W hiszpańskiej ekstraklasie FC Barcelona ma już siedem punktów przewagi, lecz madrytczycy swój mecz rozegrają dopiero dzisiaj. Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe Arsenal wygrał 3:0.
To właśnie po tym blamażu ponownie zaczęło się mówić o zwolnieniu Ancelottiego i postawieniu na Alonso.
Aby zachować posadę, Włoch w pierwszej kolejności musi awansować do półfinału Ligi Mistrzów, co w tym momencie wydaje się zadaniem arcytrudnym.
Wobec spekulacji Fernando Carro zauważył, że dla Bayeru Leverkusen najkorzystniejsze byłoby pozostanie w prestiżowym turnieju Realu Madryt, a nie Arsenalu.
– Wolałbym, gdyby Real Madryt wygrał z dużą przewagą i sytuacja trenerska została tam rozwiązana. To normalne w piłce nożnej, że gdy klub taki jak Real Madryt przegrywa 0:3 z Arsenalem w ćwierćfinale, młyn plotek zaczyna się kręcić. To zrozumiałe i szczerze mówiąc, wolałbym uniknąć tych wszystkich spekulacji i zamiast tego zobaczyć dominujący występ Realu Madryt – oświadczył w rozmowie ze Sky Sport Deutschland.
Rewanż już 16 kwietnia.