Dyrektor sportowy Eintrachtu Frankfurt o sprzedaży Randala Kolo Muaniego: Nie mogliśmy odrzucić tej oferty

2023-11-02 08:36:47; Aktualizacja: 1 rok temu
Dyrektor sportowy Eintrachtu Frankfurt o sprzedaży Randala Kolo Muaniego: Nie mogliśmy odrzucić tej oferty Fot. PSG
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: SPORT1

Randal Kolo Muani tuż przed zamknięciem letniego okna transferowego zamienił Eintracht Frankfurt na Paris Saint-Germain. Markus Krösche, dyrektor sportowy niemieckiego klubu, opowiedział o powodach wyrażenia zgody na ruch.

Francuz przez całe lato był typowany do opuszczenia Frankfurtu nad Menem, ale choć łączono go z Realem Madryt czy Bayernem Monachium, wydawało się, że operacja nie dojdzie do skutku. Wszystko przez nastawienie pracodawcy.

„Orły” nie były skore do rozmów, a jeśli już, na dzień dobry prosiły o zapłacenie 100 milionów euro, co szybko zniechęcało inne kluby.

Na tym polu wytrwałością wykazało się jedynie Paris Saint-Germain, które pod koniec okna przyśpieszyło w kwestii sfinalizowania transferu.

Eintracht uzależniał powodzenie transakcji od znalezienia następcy. Nim miał być Hugo Ekitiké, lecz odrzucił ofertę.

Wtedy nie było do końca wiadomo, czy przeprowadzka zostanie zrealizowana. Ostatecznie tak się stało, a Niemcy zarobili rekordowe 80 milionów euro, do których w przyszłości może dojść dodatkowe pięć milionów.

Fakty są jednak takie, że zespół został bez następcy Randala Kolo Muaniego.

Dlaczego zatem klub przystał na propozycję? Na to pytanie odpowiedział Markus Krösche.

– My jako Eintracht Frankfurt nie mogliśmy odrzucić tej oferty. Dla naszej przyszłości ten transfer będzie bardzo ważny – oświadczył dyrektor sportowy.

W Niemczech mówi się, że przedstawiciel Bundesligi o angaż atakującego powalczy w styczniu.

Kolo Muani po transferze strzelił już trzy gole i zanotował dwie asysty.