Dyrektor sportowy Piasta Gliwice broni zwolnionego Maxa Möldera. „Dał nam to, czego oczekiwaliśmy”

Przygoda Maxa Möldera za sterami Piasta Gliwice uchodzi za kompletnie nieudaną, jednak dyrektor sportowy śląskiego klubu, Łukasz Piworowicz, w rozmowie z portalem Weszlo.com nieoczekiwanie bronił, zwolnionego 23 października, szkoleniowca.

Wraz z końcem poprzedniego sezonu z Piastem Gliwice rozstał się Aleksandar Vuković, co zapowiedziano ze sporym wyprzedzeniem.

Nazwisko jego następcy poznaliśmy już w połowie maja, kiedy ogłoszono podpisanie kontraktu z Maxem Mölderem. Było to spore zaskoczenie, bo mowa o 40-letnim szkoleniowcu, który wcześniej odpowiadał jedynie za wyniki Landskrony, czyli szwedzkiego drugoligowca.

W Gliwicach obdarzono go dużym kredytem zaufania, bo podpisano z nim aż trzyletnią umowę i jak czas pokazał, był to raczej pochopny ruch. Piast pod jego wodzą strasznie zawodził - w dziesięciu ligowych spotkaniach zdobył tylko dziesięć punktów, a styl gry także rozczarowywał - jego podopieczni w tych spotkaniach tylko dziewięć razy trafili do siatki.

Popularne

Previous

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

POTWIERDZONE: Tyle Efthymios Koulouris zarabiał w Pogoni Szczecin

To jeden z najgorszych letnich transferów w Ekstraklasie

Next

Szwed funkcję pierwszego trenera przestał pełnić 23 października, a jego następcą został Daniel Myśliwiec.

Wydawałoby się, że przygodę Möldera w Gliwicach należy uznać za nieudany eksperyment, jednak inaczej na tę sprawę zapatruje się dyrektor sportowy Piasta, Łukasz Piworowicz.

- Trener Mölder przez pięć miesięcy pracy w klubie dał nam to, czego oczekiwaliśmy. Dał zawodnikom coś, co w dzisiejszej piłce jest bardzo ważne i na czym będziemy mogli budować przez kolejne sezony, czyli pewność gry z piłką przy nodze, pod presją, umiejętność wychodzenia z trudnych sytuacji. Do tego dołożył dużą dawkę profesjonalizmu i trochę innego spojrzenia na futbol. Mamy dziś drużynę, która bardzo dobrze czuje się w pressingu. We wszelkich rankingach jesteśmy w pierwszej trójce pod względem gry defensywnej w strefie ataku. Tych dobrych rzeczy, które otrzymaliśmy dzięki zatrudnieniu trenera Möldera jest wiele. Mógłbym tutaj jeszcze sporo wymienić - powiedział działacz Piasta w rozmowie z portalem Weszlo.com.

- W piłce niestety bywa tak, że nie zawsze za dobrą pracą idą satysfakcjonujące wyniki. Czasem coś nie zadziała i tak też było w tym przypadku. Trudno natomiast powiedzieć dużo złego o trenerze Mölderze. To niezwykle ciekawa osobowość, człowiek o wielkiej wiedzy i merytoryce. Jeden z naszych piłkarzy określił go jako totalnego fanatyka futbolu - dodał Piworowicz.

Cała rozmowa z dyrektorem Piasta Gliwice dostępna jest tutaj.