Luís Campos wściekły na sędziów po porażce z Liverpoolem. „To powinien być rzut karny”

2025-03-05 23:51:09; Aktualizacja: 6 godzin temu
Luís Campos wściekły na sędziów po porażce z Liverpoolem. „To powinien być rzut karny” Fot. Icon Sport/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Le Parisien

W pierwszej połowie meczu Paris Saint-Germain - Liverpool podczas ofensywnej akcji przewrócony w polu karnym został Bradley Barcela, ale sędziowie uznali, że paryżanom nie należy się rzut karny. Odmiennego zdania jest Luís Campos.

Mistrzowie Francji rozpoczęli zawody w wielkim stylu i tak też grali praktycznie do końca zawodów. W 87. minucie stracili bowiem gola, który, jak się okazało, dał zwycięstwo Liverpoolowi.

Ekipa z Parc des Princes w 20. minucie trafiła do siatki, ale Chwicza Kwaracchelia znajdował się na spalonym, dlatego gola anulowano.

Kilka minut później byliśmy świadkami sporej kontrowersji.

W polu karnym przewrócony przez Ibrahimę Konaté został Bradley Barcola. Skrzydłowy stracił równowagę po popchnięciu przez defensora.

Ta sytuacja zdaniem arbitrów nie zasługiwała na odgwizdanie rzutu karnego, ale czy na pewno? Zdania są podzielone, a wszystko zależy od interpretacji sędziego.

Fani zwracają uwagę na podobne zachowanie Ronalda Araújo w poprzednim sezonie, gdy Urugwajczyk za przewinienie na Barcoli wyleciał z boiska.

Już w przerwie Luís Campos nie ukrywał swojej wściekłości.

– Czerwona kartka lub rzut karny – rzucił w tunelu doradca Paris Saint-Germain.

Rewanż odbędzie się 11 marca.