Ekspert chwali bazę, którą Polacy wybrali na Mistrzostwa Europy

W ostatnich dniach zapadła decyzja, gdzie reprezentacja Polski będzie stacjonować w trakcie zbliżających się Mistrzostw Europy.

PZPN miał do wyboru bazy w Poczdamie oraz Bremie, ale końcowo padło na... Hanower, co okazało się możliwe, ze względu na to, że gruzińska kadra zrezygnowała z tego ośrodka na rzecz pobytu w Dortmundzie.

Nie jest to jedyne zaskoczenie, bo w trakcie turnieju reprezentacja Polski najprawdopodobniej na mecze nie będzie docierać za pomocą samolotu czy autokaru, a... pociągu!

Portal „WP SportoweFakty” poprosił o ocenę bazy w Hanowerze eksperta w tej dziedzinie, a mianowicie Marcina Płachno z Polskiej Organizacji Turystycznej, który w 2012 roku zajmował się logistyką podczas polskiego EURO i opiekował się wtedy reprezentacjami Holandii, Anglii oraz Włoch.

- Przyjrzałem się bazie w Hanowerze, gdzie będzie stacjonować kadra Probierza, i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczony, że tego obiektu nikt nie wybrał wcześniej - stwierdził Płachno.

- Hanower ma pół miliona mieszkańców, co daje idealny balans między dużym miastem a całkowitym uboczem. Tak zrobiliśmy na EURO 2008 i to nie do końca się sprawdziło. Piłkarze nie mogą się nudzić w czasie wolnym - zauważył ekspert.

- Trener Probierz wybierał spośród listy oficjalnych baz noclegowych UEFA, a jako że wybieraliśmy na samym końcu, to spośród puli ponad 50 obiektów został nam już mocno „przebrany” towar. Fajnie, że został wolny ten Hanower i że go Probierz wychwycił - chwalił selekcjonera Płachno.

Szczegółową analizę ośrodka, w którym podczas EURO będzie przebywać reprezentacja Polski, można przeczytać tutaj.