Ekstraklasa: Zmiana na szczycie, Pogoń Szczecin w tarapatach

2022-04-20 22:53:43; Aktualizacja: 2 lata temu
Ekstraklasa: Zmiana na szczycie, Pogoń Szczecin w tarapatach Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: Transfery.info

W środę odbyły się dwa kluczowe dla losów mistrzostwa spotkania Ekstraklasy. Lech Poznań rozprawił się na własnym terenie z Górnikiem Łęczna, natomiast Raków Częstochowa podbił Szczecin i pokonał Pogoń w meczu na szczycie.

Znajdujemy się już na finiszu ligowych zmagań. Na środę przeniesiono dwa spotkania 31. kolejki Ekstraklasy, które kolidowały ze zbliżającym się finałem Pucharu Polski. Gwarantowało to ogromne emocje, bowiem mogliśmy oglądać rywalizację wszystkich trzech zaangażowanych w walkę o krajowe mistrzostwo ekip.

Na przystawkę zaserwowano nam domowe starcie lidera tabeli z Górnikiem Łęczna. W Poznaniu nie było mowy o jakiejkolwiek stracie punktów, a Lech udowodnił ogromną przewagę nad znajdującą się w strefie spadkowej drużyną i zwyciężył 3-0. Wszystkie trafienia padły w pierwszej połowie, natomiast po zmianie stron kibice obejrzeli jedynie festiwal zmarnowanych okazji.

„Kolejorz” wykonał swoje zadanie należycie i ze spokojem mógł śledzić wieczorną rywalizację w Szczecinie. Miała ona wyłonić głównego przeciwnika w walce o krajowy tytuł.

Zarówno Pogoń, jak i Raków rozpoczęły środowe spotkanie nieco bojaźliwie, na co najprawdopodobniej wpływała jego ogromna waga. Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Kamil Grosicki, który zachował zimną krew w polu karnym i skutecznie wykończył indywidualną akcję.

W przerwie trener gości Marek Papszun zdecydował się na wprowadzenie trzech nowych zawodników, co okazało się kluczowe dla dalszych losów rywalizacji, Tuż po zmianie stron do wyrównania doprowadził Vladislavs Gutkovskis.

W Szczecinie oglądaliśmy festiwal przepięknych goli, co potwierdziło również zwycięskie trafienie dla Rakowa Częstochowa. Jego autorem był niezawodny Ivi López, wobec którego piekielnie mocnego strzału bezradny okazał się Dante Stipica.

Ekipa z Częstochowy została nagrodzona za odpowiednią mentalność i konsekwencję, dzięki czemu wywiozła z niezwykle trudnego terenu komplet punktów.

Dla Lecha Poznań to najgorszy możliwy rezultat, bowiem Raków Częstochowa może pochwalić się lepszym bilansem bezpośrednim, dzięki czemu to on zasiada aktualnie na fotelu lidera i znajduje się w zdecydowanie bardziej komfortowej sytuacji.

Podopieczni trenera Papszuna są zależni wyłącznie od siebie, natomiast „Kolejorz” musi czyhać na ich potknięcie.

Trudniej mają „Portowcy”, którzy na cztery kolejki przed końcem tracą trzy punkty.

***

TABELA EKSTRAKLASY (TOP 3)

1. Raków Częstochowa – 62 punkty (1-1-0, 4 punkty)

2. Lech Poznań – 62 punkty (0-1-1, 1 punkt)

3. Pogoń Szczecin – 59 punktów

***

TERMINARZ

30. Kolejka

Lech Poznań - Stal Mielec

Pogoń Szczecin - Legia Warszawa

Raków Częstochowa - Górnik Łęczna

32. Kolejka

Piast Gliwice - Lech Poznań

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin

Raków Częstochowa – Cracovia

33. Kolejka

Warta Poznań - Lech Poznań

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin

Zagłębie Lubin - Raków Częstochowa

34. Kolejka

Lech Poznań - Zagłębie Lubin

Pogoń Szczecin - Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk