Endrick posłuchał Carlo Ancelottiego. Ważne słowa selekcjonera reprezentacji Brazylii

Carlo Ancelotti, selekcjoner reprezentacji Brazylii, przed listopadowymi meczami towarzyskimi w wykonaniu „Canarinhos” skomentował sytuację Endricka.

Brazylijski napastnik latem był jedną nogą w Realu Sociedad. „Królewscy” chcieli wypożyczyć go na rok do innego hiszpańskiego klubu, celem kontynuowania starań o europejski paszport i zwiększenia szans na regularne występy.

Wtedy wszystko przekreślił nawrót kontuzji.

Piłkarz musi zaczynać o nowa. Jakby tego było mało, przybyło mu konkurentów. Są to Gonzalo García i Franco Mastantuono.

Popularne

Previous

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

Szykują się odejścia z Wisły Kraków. Mariusz Jop zapowiedział

„Kolejny trener dziś straci pracę?”. Gorąco po następnej wpadce w Ekstraklasie

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Dariusz Mioduski nie chce tego trenera w Legii Warszawa. „Ma nieokreślone uprzedzenie”

Lech Poznań zainteresował się napastnikiem z Ekstraklasy. „Teraz żadnego polskiego klubu na niego nie stać”

Next

Jak na razie 19-latek zanotował jedno spotkanie i mimo że pokazał się z dobrej strony przeciwko Valencii, od tego czasu nie miał okazji, aby wstać z ławki.

Szansą może być wypożyczenie już w zimie. Według najnowszych spekulacji zawodnik jest bliski przeprowadzki do Olympique’u Lyon, który prowadzi portugalskojęzyczny Paulo Fonseca.

Wszystko wskazuje na to, że gracz przedtem wysłuchał rady Carlo Ancelottiego. Wskazują na to słowa selekcjonera reprezentacji Brazylii.

– Rozmawiałem z Endrickiem na początku tego sezonu. Był kontuzjowany, ale teraz czuje się już dobrze, wrócił i musi razem z osobami ze swojego otoczenia zastanowić się, co będzie dla niego najlepsze. Musi porozmawiać z klubem, żeby dowiedzieć się, co będzie dla niego najlepsze – zauważył w odpowiedzi na sytuację Endricka.

Jeśli atakujący nie zacznie łapać minut, może zapomnieć o wyjeździe na przyszłoroczny mundial.

– Endrick jest bardzo młody, to nie będą jego ostatnie Mistrzostwa Świata. Mógłby zagrać na Mistrzostwach Świata w 2026 roku, bo ma do tego predyspozycje, ale mógłby też zagrać w 2030, 2034, a może nawet w 2038 roku. Uważam, że ważne jest, aby wrócił do gry i pokazał swoje umiejętności – stwierdził „Carletto”.

Endrick jak dotąd uzbierał 14 gier dla „Canarinhos”.