Endrick z pierwszym golem na Santiago Bernabéu! Co za wejście w wielki futbol [WIDEO]

2024-03-27 12:30:24; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Endrick z pierwszym golem na Santiago Bernabéu! Co za wejście w wielki futbol [WIDEO] Fot. SPP/SIPA USA/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Brazylii zremisowała z Hiszpanią 3:3 w towarzyskim spotkaniu rozgrywanym na Santiago Bernabéu. Kolejne świetne spotkanie w narodowym trykocie rozegrał młodziutki Endrick, który zdobył jedną z bramek.

Endrick to postać, która w piłkarskim środowisku uważana jest za ogromny talent mający zapewnić przyszły dobrobyt zarówno reprezentacji Brazylii jak i Realowi Madryt, do którego trafi już latem.

„Królewscy” zauważyli jego niesamowity potencjał, obok którego nie mogli przejść obojętnie, podpisując z nim kontrakt zimą 2022 roku. Endrick do stołecznego zespołu przeniesie się z rodzimego Palmeiras. Do transferu dojdzie po zakończeniu obecnego sezonu, gdy brazylijska perełka skończy osiemnaście lat.

Urodzony w 2006 roku piłkarz mimo tak młodego wieku zdążył już zaznaczyć swoją obecność na najwyższym poziomie, a wszystko to dzięki powołaniu do reprezentacji Brazylii.

Endrick udał się na marcowe zgrupowanie z kadrą „Canarinhos”, gdzie wystąpił łącznie w dwóch towarzyskich spotkaniach.

Pierwsze z nich zakończyło się zwycięstwem Brazylii nad Anglią wynikiem 1:0. 17-latek pojawił się wówczas na murawie w 71. minucie, a niecałe dziesięć minut później zdobył zwycięską bramkę, która miała dla niego szczególne znaczenie.

Dzięki niej Endrick zapisał się w historii „Canarinhos” jako czwarty najmłodszy zdobywca bramki, dokonując tego w wieku 17 lat, 8 miesięcy i 2 dni. Dodatkowo stał on się najmłodszym strzelcem gola w całej historii angielskiego Wembley.

Wschodząca gwiazdka europejskiego futbolu swój talent zaprezentowała również w drugim sparingu, w którym Brazylia zremisowała z Hiszpanią wynikiem 3:3.

Endrick podobnie jak z Anglią, na murawie pojawił się dopiero z ławki rezerwowych, lecz tym razem również nie przeszkodziło mu to w rozegraniu wyśmienitego występu.

Brazylijczyk wpisał się na listę strzelców zaledwie pięć minut po wejściu, doprowadzając wówczas do wyrównania na 2:2. W tym miejscu warto wspomnieć, że mecz ten odbył się na Santiago Bernabéu, a więc w przyszłym „domu” Endricka.