Erik ten Hag o kulisach negocjacji z Manchesterem United. „Gdyby klub mi tego nie zagwarantował, nie podjąłbym się tej pracy”

Szkoleniowiec Erik ten Hag przyznał na łamach „Trouw”, że zaakceptowanie propozycji objęcia posady menedżera Manchesteru United wiązało się z koniecznością spełnienia szeregu żądań postawionych klubowi, w tym posiadania decydującego głosu przy realizacji transferów.

Przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” zakończyli długie poszukiwania docelowego następcy Ole Gunnara Solskjæra i ogłosili w środku tygodnia fakt nawiązania współpracy z Erikiem ten Hagiem, który przejmie stery nad ekipą z Old Trafford po zakończeniu obecnego sezonu oraz opuszczeniu szeregów Ajaksu Amsterdam.

Zaprezentowanie 52-latka jako nowego menedżera Manchesteru United uruchomiło w mediach natychmiastową falę spekulacji na temat potencjalnych celów transferowych utytułowanego angielskiego klubu.

„Czerwone Diabły” przeprowadzą z pewnością kilka operacji, by w możliwie w jak najkrótszym czasie zwiększyć swoje szanse na zdobycie mistrzostwa kraju oraz poważniejsze zaistnienie na międzynarodowej arenie.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Next

Wiemy już, że kluczowy głos w kwestii realizacji letnich zakupów i wyglądu kadry pierwszego zespołu będzie należał do Erika ten Haga, który przyznał o tym otwarcie na łamach „Trouw”.

- Postawiłem swoje żądania przed podpisaniem kontraktu. Gdyby klub mi nie zagwarantowałby mi pewnych rzeczy, nie podjąłbym się tej pracy. To ja będę odpowiedzialny za drużynę i oceniany na podstawie osiąganych przez nią wyników. Nie chcę wszystkim rządzić. Będziemy razem współpracować, ale posiadanie ostatniego słowa w kwestii transferów było moim warunkiem - przyznał Holender i dodał, że nie obawia się starcia z gwiazdami w szatni ekipy z Old Trafford.

- Myślę, że potrafię sobie radzić z wielkimi nazwiskami i pozostanę przy tym sobą. Nie zmienię swojej wizji. Powiem im, jakie są ich obowiązki, a ktokolwiek się z nich nie wywiąże, od razu usłyszy to ode mnie. Bez względu na to, kto to będzie - zapewnił ten Hag.

***

Manchester United rusza z ofensywą w sprawie transferu środkowego pomocnika

Manchester United: Erik ten Hag sięgnie po swojego starego znajomego?!

Manchester United: Erik ten Hag zameldował się na Old Trafford. Kto może być bohaterem jego pierwszego transferu?