Erling Haaland zabrał głos po porażce. Wie, że znów nie pomógł Manchesterowi City

Manchester City przegrał następny mecz, tym razem przeciwko Aston Villi (1:2). Po zakończonej rywalizacji przed kamerami TNT Sports stanął Erling Haaland, dla którego było to trzecie starcie z rzędu bez gola.

Erling Haaland, choć wciąż prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy Premier League obecnego sezonu (13 goli, ex aequo Mohamed Salah), ostatnich występów nie może zaliczyć do udanych. Jego zespół w ostatnich 12 meczach cieszył się ze zwycięstwa zaledwie raz, a Norweg w tym czasie na listę strzelców wpisywał się czterokrotnie.

W minionym starciu podopieczni Pepa Guardioli musieli uznać wyższość Aston Villi (1:2), która wyprzedziła ich o punkt i zepchnęła na szóste miejsce w tabeli.

- Patrzę przede wszystkim na siebie, nie robiłem rzeczy wystarczająco dobrze. Nie zdobywałem bramek. Muszę się bardziej postarać - mówił urzędujący król strzelców angielskiej ekstraklasy dla TNT Sports.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa zgodni po awansie. „Powinien na kopach zostać zwolniony. To jest dramat”

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Bramkarz chce odejść z FC Barcelony! Odrzucił propozycję kontraktu

Legia Warszawa rozwiązała kontrakty z trzema piłkarzami

Do tego klubu Ángel Rodado pasowałby „bardzo mocno”. Nie Lech Poznań, nie Raków Częstochowa

Next

- Pep Guardiola wygrał Premier League sześć razy w ciągu siedmiu lat. Nigdy tego nie zapomnimy, on znajdzie rozwiązania. Wciąż wierzymy w Pepa i musimy teraz pracować ciężej niż kiedykolwiek - dodał napastnik w obronie trenera.

***

Czarne chmury nad Pepem Guardiolą. Manchester City przegrał następny mecz i spadł w tabeli [WIDEO]

***

Po 17 kolejkach „Obywatele” do pierwszego Liverpoolu, który ma do rozegrania dwa zaległe spotkania, tracą aż dziewięć „oczek”. Samego 24-latka w wyścigu o Złotego Buta Premier League gonią Cole Palmer (11 bramek) czy Alexander Isak (10), który w starciu z Ipswich Town skompletował hat-tricka.