Eto'o odważnie o początku złotej ery w Barcelonie. „Guardiola powinien poprosić mnie o wybaczenie”
2019-04-10 19:10:13; Aktualizacja: 5 lat temuSamuel Eto'o przyznał w wywiadzie dla stacji beIN Sports, że to on był najważniejszą postacią Barcelony w pierwszym sezonie pod wodzą Pepa Guardioli, który zakończył się m.in. zdobyciem mistrzostwa Hiszpanii oraz zwycięstwem w Lidze Mistrzów.
Doświadczony napastnik to jeden z bohaterów finałowego starcia z Manchesterem United w Lidze Mistrzów w rozgrywkach 2008/2009. Kameruńczyk strzelił w tym meczu jedną z bramek i niewątpliwie był jednym z ważnych członków zespołu w tym czasie.
On sam wracając do tych wydarzeń przy okazji wywiadu udzielanego stacji beIN Sports stwierdził, że bez niego „Duma Katalonii” nie odniosłaby aż tak dużych sukcesów w tym sezonie, ponieważ wtedy Leo Messi nie miał aż tak dużego wpływu na drużynę, a Pep Guardiola nie miał z nią odpowiedniego kontaktu.
- Pep spędził całe życie w Barcelonie, ale w tych latach, w których byłem w klubie nie rozumiał zespołu i nie żył życiem naszej drużyny - stwierdził Eto'o, który z powodu trudnych relacji z hiszpańskim szkoleniowcem został po zakończeniu tych rozgrywek odstawiony na boczny tor i w efekcie sprzedany do Interu Mediolan.Popularne
38-latek uważa, że obecny menedżer Manchesteru City jeszcze przeprosi go za ten sezon i jednocześnie przyznał, że umożliwiający mu przeprowadzkę do Włoch przyczynił się do realizacji najlepszej transakcji w historii piłki nożnej.
- Kiedyś powiedziałem Guardioli, że mnie jeszcze przeprosi, bo Barcelona będzie wygrywać dzięki mnie, a nie Messiemu. To wtedy była moja era. Można o tym porozmawiać z Xavim, Iniestą czy innymi piłkarzami. To ja sprawiałem, że Barcelona zwyciężała. Guardiola powinien prosić mnie o wybaczenie - powiedział napastnik reprezentujący obecnie barwy Qatars SC, który zdobył wówczas 34 gole w 50 rozegranych meczach.
- Mój prawnik poinformował mnie po sezonie, że Barcelona chce mnie sprzedać. Takie było życzenie Guardioli. Dziś jest jasne, że to była historyczna decyzja. Przejście do Interu pozwoliło mi odcisnąć jeszcze wyraźniejsze piętno na światowym futbolu. A sam Inter zrobił najlepszą transakcję w dziejach futbolu - dodał Eto'o, który niespełna rok później wyeliminował Barceloną z Ligi Mistrzów i sam z włoskim klubem sięgnął po zwycięstwo w tych elitarnych rozgrywkach.