EURO 2020: Co musi zrobić Polska, aby wyjść z grupy? Trzy scenariusze

2021-06-15 05:51:34; Aktualizacja: 3 lata temu
EURO 2020: Co musi zrobić Polska, aby wyjść z grupy? Trzy scenariusze Fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info

Polacy, nie zdobywając choćby punktu w meczu ze Słowakami, skomplikowali sobie życie już na samym początku. Wciąż jednak mają spore szanse na awans do fazy pucharowej.

„Biało-Czerwoni” w spotkaniu otwarcia przegrali 1:2. Następnie Hiszpanie zremisowali bezbramkowo ze Szwedami. W tej sytuacji obecnie liderem grupy E jest Słowacja, a Polska, z zerowym dorobkiem punktów, zamyka stawkę.

Wszystkim drużynom do rozegrania zostały po dwa mecze, a scenariusze dla naszej kadry są trzy.

Po pierwsze Polska pokonuje Hiszpanię i bez względu na wynik konfrontacji Szwecji ze Słowacją, wszystkie karty ma po swojej stronie. Wówczas zajmowałaby co najmniej trzecie miejsce i nawet z takim dorobkiem mogłaby wyjść z grupy.

UEFA przewidziała nagrodę dla czterech najlepszych zespołów z trzeciej pozycji, które awansują oprócz ekip z dwóch pierwszych lokat. Aktualnie odbyły się już pierwsze spotkania w pięciu z sześciu grup. Za czołową dwójką, poza podopiecznymi Paulo Sousy, bez punktu plasują się Dania (grupa B), Ukraina (grupa C) i Chorwacja (grupa D). W tej chwili szanse na awans są równe.

Drugi scenariusz jest taki, że remisujemy z „La Furia Roja”. To, w przypadku zwycięstwa Szwecji, mocno utrudnia nam położenie. Ciągle wyprzedza nas wtedy Hiszpania i biorąc pod uwagę fakt, że w ostatniej serii mierzy się ona ze Słowacją, jest w zdecydowanie lepszym położeniu niż my.

Trzeci scenariusz to porażka z ekipą Luisa Enrique. Wciąż mamy zero punktów, a Słowacy i Szwedzi, bez względu na wynik ich bezpośredniego pojedynku, plasują się przed nami. W ostatnim meczu, ze Szwecją, „Biało-Czerwoni” walczą już tylko o honor, chyba że sytuacja w innych grupach pozwoli na zachowanie szans na awans z trzeciej lokaty.

Podsumowując: Robert Lewandowski i spółka muszą powalczyć o trzy punkty z Hiszpanią. Zadanie z pewnością niełatwe, ale bezbramkowy remis „Trzech Koron” pokazał, że wiele się może jeszcze na tych Mistrzostwach Europy zdarzyć.