EURO 2020: Eden Hazard wraca na swój najwyższy poziom?! Selekcjoner Belgii nie ma wątpliwości
2021-06-14 13:56:17; Aktualizacja: 3 lata temuEden Hazard w spotkaniu z Rosją został wprowadzony na ostatnie minuty. Pokazał wówczas kilka dobrych zagrań i zdaniem Roberto Martíneza, selekcjonera kadry Belgii, gwiazda Realu Madryt jest już na dobrej drodze do powrotu na swój najwyższy poziom.
Atakujący został sprowadzony za grubo ponad 100 milionów euro latem 2019 roku z myślą wprowadzenia do drużyny nowej jakości. Tak się jednak składa, że jak dotąd, poza sporadycznymi momentami, nie pokazał on nic nadzwyczajnego.
Wpływ na sytuację zawodnika miały powtarzające się problemy zdrowotne, przez które nie tylko nie grał regularnie w klubie, ale i stracił miejsce w podstawowym składzie reprezentacji, której jest kapitanem.
Jak wyznał przed pierwszym meczem Belgów na EURO 2020, wciąż nie jest gotowy do gry na sto procent, ale dobra reakcja organizmu na zastrzyki zaaplikowane mu w biodra daje nadzieję na to, że długo wyczekiwany moment w końcu nadejdzie.Popularne
Istotnie, Eden Hazard zaczął zawody z Rosją na ławce, a swoją szansę otrzymał dopiero w 72. minucie. Mimo krótkiego czasu na zaprezentowanie swoich umiejętności, gracz kilkukrotnie błysnął, zapewniając pożądaną świeżość w ataku. Gdy przebywał na boisku, zespół zdobył bramkę na 3:0 i tym samym pewnie wygrał w meczu otwarcia.
Roberto Martínez jest zdania, że 30-latek jest już o krok od wskoczenia na swój najwyższy poziom, a wkrótce powinien zaczął spotkanie od początku.
– Wejście Edena mi się podobało. Widzieliśmy typowe dla niego ruchy. Pierwszy raz widziałem Edena grającego znowu z tą swobodą. To duży krok naprzód. Miał otwarty umysł, skupił się na grze, a nie na odczuciach fizycznych, ufając własnej intuicji. Teraz czas na wykonanie kroku zmierzającego do rozegrania 90 minut. W meczach z Danią i Finlandią musi uzbierać więcej minut – oświadczył selekcjoner „Czerwonych Diabłów”.
– Na końcu to ja wybieram, kto gra. (…) On daje z siebie wszystko i mogę powiedzieć, że nigdy nie widziałem Edena pracującego tak ciężko na treningach. To procentuje – zaznaczył.
Najstarszy z braci Hazard zakończył miniony sezon w klubie z 21 występami okraszonymi czterema trafieniami oraz asystą.