EURO 2020: Kontrowersyjne decyzje Garetha Southgate'a przy finałowej serii rzutów karnych. Trener odniósł się do całej sytuacji

EURO 2020: Kontrowersyjne decyzje Garetha Southgate'a przy finałowej serii rzutów karnych. Trener odniósł się do całej sytuacji
Piotr Zelek
Piotr Zelek
Źródło: Transfery.info | CBS Sports

Gareth Southgate przekonywał, że to on w pojedynkę powinien wziąć na siebie ciężar trzech niewykorzystanych rzutów karnych przez Anglię, gdy ich marzenia o mistrzostwie Europy zostały zniweczone przez Gianluigiego Donnarummę na stadionie Wembley.

Po remisie 1:1 w regulaminowym czasie gry, w trakcie serii „jedenastek“ włoski bramkarz obronił strzały Jadona Sancho i Bukayo Saki, a Marcus Rashford trafił w słupek. Jordan Pickford obronił z kolei strzały Andrei Belottiego i Jorginho z 11 metrów, ale to nie wystarczyło, by Anglia sięgnęła po prestiżowe trofeum po 55 latach oczekiwania.

Kolejność wykonywania rzutów karnych była przedmiotem wielu debat bezpośrednio po końcowym gwizdku, a sposób, w jaki Southgate wykorzystał swoich zmienników i angielska hierarchia wykonawców rzutów karnych, będą z pewnością przedmiotem dalszych rozważań w nadchodzących dniach. Zarówno Sancho, jak i Rashford zostali delegowani na rzuty karne w ostatnich minutach dogrywki, a dodatkowo w Internecie pojawiają się głosy kibiców, którzy twierdzą, że powierzenie Saki decydującego, piątego rzutu karnego było ogromnym obciążeniem dla 19-latka. Wśród takich głosów znalazł się między innymi były kapitan Manchesteru United Roy Keane, który szczególnie skrytykował Raheema Sterlinga i Jacka Grealisha za to, że pozwolili młodemu zawodnikowi Arsenalu wykonywać „jedenastkę“ przed nimi.

Zapytany o to, jaka była jego wiadomość dla Saki, Southgate stanowczo odparł, że odpowiedzialność za taki obrót spraw spoczywa tylko i wyłącznie na nim: - To moja wina. Zdecydowałem o kolejności wykonawców karnych na podstawie tego, co robili na treningach i nikt z nich nie jest tutaj winny personalnie. Wygraliśmy razem jako drużyna i to, że nie udało nam się ostatecznie tryumfować w dzisiejszego meczu, ciąży na nas wszystkich. Jeśli chodzi o rzuty karne, to jest to moja decyzja i odpowiedzialność za nią spoczywa tylko i wyłącznie na moich barkach - oznajmił angielski szkoleniowiec.

Jeśli wierzyć statystykom dostępnym w Internecie, Marcus Rashford wykonywał w swojej karierze 17 rzutów karnych (w Lidze Mistrzów, Lidze Narodów, Premier League oraz młodzieżowej Lidze Mistrzów), z czego spudłował zaledwie dwa. Jadon Sancho natomiast egzekwował 11 karnych w karierze, wykorzystując dziesięć z nich. Z kolei dla 19-letniego Bukayo Saki (desygnowanego do ostatniego rzutu karnego w serii pięciu „jedenastek“) był to... PIERWSZY rzut karny w oficjalnym meczu. Obserwatorzy futbolu odnotowali, że cała trójka popisała się także osobliwym rozbiegiem do uderzenia z 11 metrów, „drobiąc niepotrzebnie“ przed strzałem.

Co ciekawe - Southgate wysłał Rashforda i Sancho (obaj Manchester United) na plac gry pod koniec dogrywki. Wspomniany duet zastąpił na boisku Jordana Hendersona i Kyle'a Walkera. Pierwszy z nich wykonywał zaledwie dwa rzuty karne w karierze (ze skutecznością 50%), natomiast Walker ma podobne doświadczenie w tej kwestii jak Saka przed felernym, decydującym o losach meczu „wapnem“.

Niektórzy dziennikarze z Wielkiej Brytanii przekonują, że rzuty karne stały się swego rodzaju obsesją Southgate'a, którego zmarnowana „jedenastka“ w pamiętnym półfinałowym starciu z Niemcami na EURO 1996 przekreśliła szanse „Synów Albionu“ na zdobycie trofeum. Angielski szkoleniowiec niejednokrotnie nawiązywał w mediach do tej sytuacji. - Miałem bardzo dużo czasu, by przemyśleć sobie to, jak strzela się rzuty karne - oświadczył w 2018 roku po wygranej serii w meczu z Kolumbią.

Ciekawej analizy serii rzutów karnych dokonał w swojej publikacji Geir Jordet, naukowiec zajmujący się psychologią piłki nożnej. Spędził on pięć lat na studiowaniu psychologii wokół tego wydarzenia. Okazuje się, że piłkarze na Mistrzostwach Świata, Euro i Copa América pudłują więcej strzałów, gdy presja jest wysoka (ostatnie „jedenastki“ w serii), mają niższe umiejętności strzeleckie (obrońcy), są starsi niż 23 lata (młodsi gracze strzelają więcej goli) i są zmęczeni (grali 120 minut).

Zespół naukowy pod wodzą Jordeta wykazał też, że tak zwane „supergwiazdy“ mogą być zagrożeniem w rzutach karnych. PO otrzymaniu prestiżowej nagrody indywidualnej, zawodnicy trafiają 65% swoich strzałów. PRZED otrzymaniem takiej nagrody, poprawnie egzekwują natomiast aż 89% „wapien“.

Gracze, którzy muszą strzelić bramkę, aby nie przegrać, trafiają 62% swoich strzałów, podczas gdy 92% uderzeń, w których bramki dają natychmiastowe zwycięstwo, zostaje zamienione na gola. Zawodnicy również szybciej się przygotowują i bardziej odwracają wzrok od strzałów, przy których widmo porażki podnosi poziom stresu.

Co ciekawe - zawodnicy z różnych krajów historycznie różnie reagowali na stres związany z rzutami karnymi. Angielscy piłkarze, bardziej niż inni, odwracali wzrok od bramkarza i szybciej reagowali na gwizdek. Prawdopodobnie po to, aby rozładować stres.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Lukas Podolski: Mogę się tylko domyślać, kto wezwał policję Lukas Podolski: Mogę się tylko domyślać, kto wezwał policję Piotr Zieliński odchodzi do mistrza kraju Piotr Zieliński odchodzi do mistrza kraju Tyle Legia Warszawa będzie musiała zapłacić za definitywny transfer Luquinhasa Tyle Legia Warszawa będzie musiała zapłacić za definitywny transfer Luquinhasa 100 milionów funtów za Kevina De Bruyne?! 100 milionów funtów za Kevina De Bruyne?! „To jeden z »sytych kotów« w Lechu Poznań” „To jeden z »sytych kotów« w Lechu Poznań” Transfery - Relacja na żywo [23/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [23/04/2024] Josué dolewa oliwy do ognia. W Legii Warszawa panuje stan oczekiwania Josué dolewa oliwy do ognia. W Legii Warszawa panuje stan oczekiwania

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy