EURO 2020: Selekcjoner Danii po meczu z Anglią. „Jedną rzeczą jest przegrać mecz, ale stracić gola w ten sposób?”

2021-07-08 07:22:46; Aktualizacja: 3 lata temu
EURO 2020: Selekcjoner Danii po meczu z Anglią. „Jedną rzeczą jest przegrać mecz, ale stracić gola w ten sposób?” Fot. Zheng Huansong/Xinhua/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: TV 2 Sport

Kasper Hjulmand, selekcjoner reprezentacji Danii, skomentował przebieg rywalizacji z Anglią w półfinale Mistrzostw Europy 2020.

Mimo że to podopieczni 49-latka otworzyli wynik zawodów, finalnie schodzili z boiska pokonani. Aby wyłonić zwycięzcę, potrzebna była dogrywka, w której sędzia przyznał rzut karny dla „Synów Albionu”.

Do jedenastki podszedł Harry Kane, a jego zamiary wyczuł Kasper Schmeichel. Środkowy napastnik jednak przy dobitce już się nie pomylił i po zwycięstwie 2:1 to Anglia zameldowała się w finale.

Cała sytuację z faulem i zachowaniem arbitra ciągle rozpamiętuje Kasper Hjulmand.

– Jesteśmy wielce rozczarowani. To dla mnie niezwykle trudne, ponieważ mam ochotę spojrzeć na to z innej perspektywy i opowiedzieć, jak czuję się za dzień lub kilka godzin. Byliśmy tak blisko awansu do finału… – rozpoczął selekcjoner duńskiej kadry.

– To wszystko rozstrzyga się w okolicznościach, w których rywal przebiega obok piłki, która znajduje się od wewnętrznej strony boiska i zbiera rzut karny, którego tam nie ma. To wszystko mnie denerwuje – oświadczył.

– Po prostu ja tam rzutu karnego nie widzę. Absolutnie. Jest całkiem jasne, że on zaczepia nogą i upada. Wiem, jak to brzmi, ale nie mogę powstrzymać się od tego odczucia. To trudne – zaznaczył.

Jednocześnie Duńczyk zwrócił uwagę na pewną sytuację sprzed odgwizdania rzutu karnego.

– Pięć sekund przed tym, jak Raheem Sterling mija dodatkową piłkę znajdującą się na boisku, stoję obok czwartego sędziego i mówię, że na boisku mamy piłkę. I ma wystarczająco wiele czasu, aby zatrzymać grę. Nie można przejść obojętnie obok piłki leżącej na boisku, która wpływa na grę, gdy jesteś tak blisko. Należy zatrzymać zawody – zauważył.

– Jedną rzeczą jest przegrać mecz, ale stracić gola w ten sposób? Myślę, że to naprawdę irytujące i szkoda chłopaków, którzy włożyli w to tak cholernie wiele – dodał.

– Nie potrafię opisać, jakim podziwem darzę tę drużynę, członków sztabu szkoleniowego i tych graczy, którzy przeszli tak wiele. Walczyliśmy jak szaleni i graliśmy dobrą piłkę – zakończył.

W finale Włochy zagrają z Anglią.

***

EURO 2020: Mark Clattenburg wyjaśnił sytuację z rzutem karnym dla Anglii

EURO 2020: Mecz o trzecie miejsce. Dlaczego go nie ma?