EURO 2024: Polska wcale nie jest „najlepsza” w odpadaniu z turniejów. Nadchodzący przeciwnik z Ligi Narodów bije wszystkich na głowę
2024-06-24 11:42:53; Aktualizacja: 4 miesiące temuNastroje wśród polskich kibiców w kontekście śledzenia wydarzeń na Mistrzostwach Europy w Niemczech pogorszyły się błyskawicznie. „Biało-Czerwoni” po raz kolejny ukończyli turniej tej rangi tylko na fazie grupowej, lecz i tak w tym aspekcie nie dorastają do pięt reprezentacji Szkocji.
To prawda, że Polska jest jedyną drużyną narodową na EURO 2024, która oficjalnie mogła zacząć pakować walizki już po drugiej kolejce zmagań. Porażki z Holandią i Austrią sprawiły, a później zwycięstwo Francji nad „Oranje” sprawiły, że matematyczne szanse na zajęcie przynajmniej trzeciego miejsca równają się zeru.
W niedzielny wieczór za burtą znalazł się kolejny uczestnik. Mowa o Szkocji, która uciułała honorowy punkt po remisie ze Szwajcarią. Złudzenia Wyspiarzy prysły po porażce z Węgrami (0-1) w samej końcówce rywalizacji.
Tym samym to podopieczni Steve'a Clarke'a przedłużyli niechlubną serię reprezentacji, trwającą od zarania dziejów. Już po raz 12 z rzędu na turnieju wielkiej rangi „Tartanowa Armia” nie awansowała do fazy pucharowej. Ba, ta sztuka nie udała się w ich historii ani razu!Popularne
Bazując wyłącznie na przykładzie EURO, próbowali wyjść z grupy czterokrotnie. Pozostałe osiem niepowodzeń przytrafiały się na mundialach.
Dla porównania Polska również cztery razy kończyła udział na ME przed uformowaniem drabinki, ale przynajmniej w 2016 roku we Francji „Orły” Adama Nawałki doleciały aż do ćwierćfinału, gdzie odpadli dopiero po konkursie rzutów karnych z Portugalią.
Szkoci mają jeszcze jeden powód do wstydu. Zrównali się bowiem rekordem w najmniejszej liczbie oddanych strzałów w historii Mistrzostw Europy (od 1980, gdy utworzono system faz grupowych). We wszystkich trzech meczach oddali ich zaledwie 17 – tyle samo, co Irlandia Północna na EURO 2016.