Fatalny występ Sergio Ramosa z Lorient. Dwie żółte kartki w pięć minut

2021-12-23 10:50:36; Aktualizacja: 2 lata temu
Fatalny występ Sergio Ramosa z Lorient. Dwie żółte kartki w pięć minut Fot. Gao Jing/Xinhua/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info | Footmercato.net

Sergio Ramos nie zaliczy swojego trzeciego występu w barwach Paris Saint-Germain do udanych. Hiszpan w starciu z Lorient wyleciał z boiska po raz 27. w karierze klubowej.

Defensor został sprowadzony latem, aby dodać do drużyny doświadczenie i zaoferować Mauricio Pochettino większe możliwości w defensywie. Wszak argentyńskiemu trenerowi marzyła się gra z trzema stoperami.

Po raz pierwszy wykorzystał on to ustawienie w rywalizacji z Lorient. Gdy paryżanie przegrywali do przerwy 0:1 (gol Thomasa Monconduita), szkoleniowiec zdecydował się wprowadzić na plac gry Sergio Ramosa. To sprawiło, że na wahadło przesunięty został Ángel Di María.

Ten ostatni w 56. minucie zmarnował dogodną okazję do wyrównania, gdy po podaniu Lionela Messiego przestrzelił z bliskiej odległości. Z czasem napięcie po stronie gości rosło.

Widać to było na przykładzie wspomnianego Hiszpana. 35-latek w 81. minucie sfaulował Terema Moffiego, za co obejrzał żółtą kartkę, a pięć minut później wyleciał z boiska po drugim upomnieniu przez arbitra. Tym razem zastawił on Nigeryjczykowi drogę.

Mimo gry w osłabieniu, paryżanie zdołali strzelić gola. Jego autorem w doliczonym czasie gry był Mauro Icardi.

Wracając do Ramosa, już po raz 27. w karierze klubowej „Cesarz” otrzymał czerwoną kartkę. Na ten niechlubny wynik składa się 20 upomnień w LaLidze (rekord rozgrywek), cztery w Lidze Mistrzów (rekord ex aequo z Edgarem Davidsem oraz Zlatanem Ibrahimoviciem) i dwa w Pucharze Hiszpanii.

Na konferencji prasowej gracza bronił Pochettino, mówiąc, że podobna sytuacja mogła przydarzyć się każdemu.

Dla doświadczonego defensora był to trzeci występ w barwach paryskiej drużyny.