FC Barcelona finalizuje bardzo ważną umowę sponsorską. Dostanie aż 280 milionów euro przez trzy lata

FC Barcelona w najbliższym czasie podpisze umowę z firmą Spotify. Na jej mocy w ciągu trzech lat zarobi 280 milionów euro.

Przedstawiciele „Duma Katalonii” starają się zrobić wszystko, aby w możliwie jak najszybszy sposób wydostać się z finansowego dołka, w który klub został wprowadzony przez działania poprzedniego zarządu na czele z Josepem Marią Bartomeu.

Prezydent Joan Laporta i jego świta krok po kroku realizują ten plan, którego ważny element stanowi umowa ze Spotify.

Dziennikarze stacji RAC1 uważają, że szwedzki serwis strumieniowy oferujący dostęp do muzyki oraz podcastów zostanie jednym z głównych sponsorów ekipy z Camp Nou.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Początkowo spekulowano, że FC Barcelona zwiąże się z tą firmą aż pięcioletnim kontraktem o wartości 340 milionów euro, ale teraz wspomniane źródło przekonuje, że umowa ze Spotify zostanie podpisana na trzy sezony za 280 milionów euro.

Na mocy zawartego porozumienia logo Spotify trafi na front koszulek zespołów męskiego, żeńskiego i trykot treningowy w miejsce Rakutena (kontrakt wygasa po trwających rozgrywkach).

Ponadto szwedzka firma będzie posiadała prawo do nazewnictwa stadionu „Dumy Katalonii” na wspomniany okres.

Niedawno w mediach zrobiło się głośno o Spotify za sprawą wyrażenia przez jego właściciela chęci przejęcia kontroli nad Arsenalem. Obecne władze „Kanonierów” nie wyraziły jednak zainteresowania otrzymaną ofertą.