FC Barcelona gromi Betis. Robert Lewandowski odpowiada krytykom golem i dwoma asystami [WIDEO]

FC Barcelona odniosła okazałe zwycięstwo nad Betisem. Swoją cegiełkę do odniesienia tego rezultatu dołożył krytykowany ostatnio Robert Lewandowski.

Zespół „Dumy Katalonii” powrócił w znakomitym stylu do ligowej rywalizacji po przerwie na mecze reprezentacyjne.

W dobitny sposób pokazuje to forma zaprezentowana przed drużynę prowadzoną przez Xaviego w domowym starciu z Betisem, w którym do solidnej klasy ligowy rywal został rozbity aż 5:0.

Znaczący udział w odniesieniu tego rezultatu przez ekipę z Estadi Olímpic Lluís Companys miał krytykowany ostatnio Robert Lewandowski.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Doświadczony napastnik wpisał się w pierwszej połowie na listę strzelców po wykończeniu ładnej akcji całego zespołu.

🇵🇱 𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 i João Félix SHOW! 🔥

FC Barcelona prowadzi z Realem Betis 2:0 po trafieniach Polaka i Portugalczyka! Musicie to zobaczyć! #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/MgcxF4jqUf

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 16, 2023

Następnie w drugiej odsłonie dołożył asystę do trafienia zanotowanego przez rezerwowego Raphinhę.

Festiwal strzelecki FC Barcelony! Najpierw z rzutu wolnego przymierzył Ferran Torres, a następnie Raphinha trafia po ASYŚCIE ROBERTA LEWANDOWSKIEGO! 😍 FC Barcelona 4 – Real Betis 0. #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/xaMlmHMRsz

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 16, 2023

I potem powtórzył ten wyczyn jeszcze przy pięknym golu João Cancelo.

Betis nie był w stanie nawiązać sobotniego wieczoru równorzędnej walki z Barceloną, która przynajmniej do zakończenia niedzielnego starcia Realu Madryt z Realem Sociedad będzie przewodzić stawce drużyn ubiegających się o tytuł mistrza Hiszpanii.