FC Barcelona idzie na wojnę z Arthurem. Brazylijczyk ma zostać ukarany!
2020-07-29 06:09:59; Aktualizacja: 4 lata temu„Duma Katalonii” zamierza wyciągnąć konsekwencje wobec Arthura, który odmówił dalszego reprezentowania barw zespołu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Środkowy pomocnik odmówił w ostatnich dniach powrotu na Półwysep Iberyjski z rodzimej Brazylii i zakomunikował w telefonicznej rozmowie z jednym z przedstawicieli klubu, że nie ma już w planach rozpoczęcia przygotowań w klubie do rewanżowego starcia z Napoli w Lidze Mistrzów (8 sierpnia).
Tym samym Arthur uznał, że jest już niepotrzebny Barcelonie i dlatego postanowił samowolnie zakończyć przedwcześnie swój pobyt w „Dumie Katalonii” przed rozpoczęciem nowej przygody w „Starej Damie”.Popularne
Dziennikarze „Sportu” przekonują, że władze drużyny z Camp Nou są wściekłe na Brazylijczyka i zamierzają wyciągnąć wobec jego osoby poważne konsekwencje dyscyplinarne.
Te mają się wiązać najprawdopodobniej tylko z karą finansową, ponieważ klub przy takim zachowaniu środkowego pomocnika nie planuje pójść mu teraz na rękę i tym samym nie zgodzi się na jego wcześniejsze formalne rozstanie z zespołem.
FC Barcelona miała wcześniej wyrazić gotowość do podjęcia dialogu blisko 24-letnim zawodnikiem w kwestii umożliwienia mu szybszego dołączenia do Juventusu, ale Arthur nie dawał im aż do tego momentu żadnych sygnałów, że chciałby już teraz odejść z „Dumy Katalonii”.
Ekipa z Camp Nou jest skłonna wycofać się z wymierzenia kary wobec Brazylijczyka, o ile ten przeprosi klub oraz kolegów z drużyny i następnie przyleci do Hiszpanii, aby omówić zaistniałą sytuację.
Wychowanek Grêmio Porto Alegre trafił do Barcelony w lipcu 2018 roku. Od tego czasu wystąpił w 72 spotkaniach i strzelił w nich cztery gole oraz zanotował sześć asyst.