Nie jest tajemnicą, że FC Barcelona nadal nie uporała się ze wszystkimi kłopotami finansowymi. W związku z tym poszukuje na rynku alternatywnych opcji, które nie wymagają ogromnego nakładu finansowego. Warunek ten spełnia niewątpliwie Nicolas Raskin.
21-latek to utalentowany środkowy pomocnik, który od kilku lat jest związany ze Standardem Liège. Jego kontrakt z tym klubem wygasa jednak 30 czerwca 2023 roku. Do tej pory strony nie porozumiały się w kwestii nowej umowy.
W związku z tym sztab szkoleniowy, na którego czele stoi Ronny Deila, uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie przesunięcie Raskina do zespołu rezerw. To ma go zmiękczyć, a praktyka jest doskonale znana fanom Ekstraklasy.
Na ten moment wątpliwe wydaje się jednak, by wiele to zmieniło w sprawie. Środkowy pomocnik nosi się bowiem z zamiarem zmiany barw, a chętnych na jego usługi nie brakuje, co zgłasza zresztą VoetbalNieuws.be.
Według informacji tego źródła liderem w wyścigu po podpis zawodnika jest Club Brugge, ale sprawie bacznie przygląda się także FC Barcelona. Skauci tego klubu są pod wrażeniem umiejętności Belga i sugerują, że warto się mu lepiej przyjrzeć.
Dodatkowo sprawę śledzą też Olympique Marsylia, Fiorentina oraz Leeds United.
Reprezentant Belgii do lat 21 rozegrał w tym sezonie łącznie 18 meczów. W nich strzelił jednego gola, a do tego dorzucił też cztery asysty.