FC Barcelona: Już siedmiu piłkarzy z klauzulą wynoszącą miliard euro

Na drużyny występujące w hiszpańskich rozgrywkach nakładany jest obowiązek wpisywania w umowę klauzuli wykupu, która daje danemu zawodnikowi możliwość przedwczesnego rozwiązania współpracy z danym klubem po wpłaceniu ustalonej sumy.

Przepisy nie określają jej maksymalnej wysokości. Dlatego kwestia wysokości kwoty jest ustalana pomiędzy piłkarzem a zespołem.

Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że wpisanie 222 milionów euro odstępnego w kontrakcie Neymara jest wystarczające do tego, by odstraszyć wszelkie ekipy zainteresowanie jego usługami.

Tymczasem wyłożenie takiej sumy nie okazało się problemem dla PSG w 2017 roku. Od tego czasu FC Barcelona spogląda zupełnie inaczej na kwestię klauzul i dąży do wpisania w umowy niebotycznych kwot, o czym mogliśmy się przekonać w ostatnich miesiącach przy sprowadzaniu przez nią nowych graczy oraz przedłużaniu współpracy z utalentowanymi graczami.

Dzięki temu kwotę wykupu na poziomie miliarda euro ma w umowy wpisanych aż siedmiu graczy - Pedri (nowy kontrakt), Ansu Fati (nowy kontrakt), Ronald Araújo (nowy kontrakt), Ferran Torres (transfer), Raphinha (transfer), Jules Koundé (transfer) oraz Gavi, który jako ostatni dołączył do tego grona po zawarciu nowego porozumienia z „Dumą Katalonii”.

***

Jordi Roura, odkrywca talentu Gaviego: Barcelona zapłaciła za niego 10 tysięcy euro

***

Na dziś nic nie wskazuje na to, żeby jakakolwiek ekipa była w stanie sobie pozwolić na wyłożenie takiej sumy na sprowadzenie choćby jednego z tych zawodników, co nie zwiastuje powtórki ze scenariusza z Neymarem.

Dla przypomnienia podajemy, że Robert Lewandowski ma w swoim kontrakcie zawartą klauzulę wykupu wynoszącą 500 milionów euro.