FC Barcelona: Koeman wypowiedział się po raz pierwszy po objęciu drużyny. „Chcę mieć w składzie tylko tych, którzy chcą tu być”

Ronald Koeman wypowiedział się po objęciu stanowiska szkoleniowca „Dumy Katalonii” na temat swojej wizji budowy drużyny na nadchodzący sezon.

57-letni odnosił w przeszłości duże sukcesy z ekipą z Camp Nou w roli zawodnika, z którą sięgnął między innymi czterokrotnie po mistrzostwo Hiszpanii czy po zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Holender nigdy nie ukrywał, że czuł się bardzo dobrze w szeregach „Dumy Katalonii” i dlatego nikogo nie zdziwił fakt, że po rozpoczęciu swojej przygody z zawodem trenera zapragnął w przyszłości objąć funkcję pierwszego szkoleniowca Barcelony.

Zarząd wicemistrza Hiszpanii postanowił spełnić marzenie Ronalda Koemana i mianował go na wspomniane stanowisko w miejsce zwolnionego Quique Setiéna.

Były opiekun takich drużyn jak Ajax Amsterdam, Benfica, PSV, Valencia, Feyenoord, Southampton czy Everton oraz ostatnio selekcjoner reprezentacji Holandii głęboko wierzy w przywrócenie „Dumy Katalonii” na należne jej miejsce w hierarchii europejskiego futbolu.

- Wszyscy wiedzą, że Barcelona to mój dom. Możliwość trenowania tak wielkiego zespołu jest wielkim wzywaniem, które wymaga pełnego zaangażowania ze strony trenera. I to mi się podoba. Podpisałem umowę i od teraz będziemy pracować nad zbudowaniem silnego zespołu. Na pewno potrzebujemy zmian. Ostatnio wizerunek klubu nie jest czymś, czego chcemy my i zarząd. Barcelona jest najlepszą drużyną na świecie i trzeba to pokazać. Spełniło się moje marzenie i dlatego zamierzam pomóc drużynie wrócić na szczyt oraz odzyskać prestiż. Zrobimy to razem z piłkarzami, którzy wciąż mają wielkie umiejętności - powiedział 57-latek.

- Jestem Holendrem, a my lubimy mieć piłkę i poprzez dominację oraz dobrą grę osiągać sukcesy. Przez te lata uczyłem się od wielu trenerów. Mam doświadczenie i myślę, że jestem w stanie prowadzić Barcelonę na najwyższym poziomie. Ten klub zawsze był połączony z Holandią. Futbol jest teraz bardziej skomplikowany przez koronawirusa, ale piłka powinna przede wszystkim cieszyć, bo bez pracy i radości nie ma wyników - stwierdził Koeman.

- Chcemy zbudować jak najsilniejszą kadrę. Niektórzy zawodnicy w pewnym wieku mogą wzbudzać u was wątpliwości, ale trzeba wszystkich szanować. My podejmiemy najlepsze decyzje dla klubu. Na razie nie chcę mówić jednak o konkretnych nazwiskach - dodał Holender.

- Ja bardzo chciałbym pracować z Messim, bo on potrafi wygrywać mecze. Jeśli chce zostać, będę zachwycony. Ma jeszcze umowę, więc jest naszym zawodnikiem. Na pewno będę z nim rozmawiał, bo to kapitan. Z innymi zawodnikami także. Ponadto uważam, że piłkarz w wieku 31 lat nie jest skończony. Wszystko zależy od jego głodu i chęci dawania z siebie wszystkiego. Niektórzy dwudziestolatkowie nie mają tego i nie pracują tak ciężko. Chcę mieć w składzie tylko z tych, którzy chcą tu być i dać z siebie wszystko. Inni mogą odejść - przyznał szkoleniowiec Barcelony.