FC Barcelona leżała na deskach, ale to Atlético Madryt dało się skompromitować. Co za powrót i finisz „Dumy Katalonii”! [WIDEO]
2025-03-16 23:08:32; Aktualizacja: 3 dni temu![FC Barcelona leżała na deskach, ale to Atlético Madryt dało się skompromitować. Co za powrót i finisz „Dumy Katalonii”! [WIDEO]](img/photos/105700/1500xauto/xyz.jpg)
Atlético Madryt prowadziło z FC Barceloną już 2-0, aby ostatecznie przegrać 2-4. Podopieczni Hansiego Flicka odrobili straty w sześć minut, wywożąc ze stolicy Hiszpanii cenny punkt. Swoją cegiełkę w tym niełatwym meczu dołożył Robert Lewandowski, ale bohaterami okazali się Lamine Yamal do spółki z rezerwowym, Ferranem Torresem.
W pierwszej połowie Barcelona dominowała, jeśli chodzi o posiadanie piłki i stwarzanie bardziej jakościowych sytuacji. Zabrakło jej szczęścia, bo przy lepszych wykończeniach Lamine'a Yamala i Roberta Lewandowskiego to ona mogła otworzyć wynik spotkania.
Skończyło się na tym, że to gospodarze zaskoczyli doskonale przeprowadzonym szybkim atakiem na jej połowie. Antoine Griezmann przyłożył się do świetnego crossowego zagrania w pole karne. Piłka dotarła do Giuliano Simeone, który postanowił zgrać piłkę do lepiej ustawionego Juliána Álvareza. Ta kombinacja przyniosła skutek w postaci bramki. Wojciech Szczęsny nie miał za wiele do powiedzenia.
💥 𝐀𝐋𝐄 𝐓𝐎 𝐙𝐀𝐆𝐑𝐀𝐋𝐈! 🎮
🤴 Król Julián Álvarez daje prowadzenie Atlético Madryt po fantastycznej akcji! ⚽️
Już teraz zapraszamy na drugą połowę do Eleven Sports 1! 😍 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/p0PZwMvGZd— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 16, 2025 Popularne
W drugiej odsłonie widowisko nie uległo większej zmianie. Dalej futbolówkę częściej przy sobie utrzymywali zawodnicy gości, co było tylko wodą na młyn dla czyhających na kolejny groźny atak „Los Colchoneros”.
Cierpliwość popłaciła, a nagroda trafiła na ręce rezerwowych. Conor Gallagher posłał finalne podanie do Alexandra Sørlotha, który swoim strzałem wywołał eksplozję na trybunach Civitas Metropolitano.
Kiedy wydawało się, że Atlético w swoim stylu może sobie „pocierpieć” do końcowego gwizdka w niskiej obronie, błyskawicznie kontaktowe trafienie zanotował Robert Lewandowski. Reprezentant Polski wykorzystał dobrze poprowadzoną akcję przez Iñigo Martíneza.
𝐆⚽️⚽️⚽️𝐋 🇵🇱 𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓𝐀 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈𝐄𝐆𝐎!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 16, 2025
Świetnie zachował się w tej sytuacji snajper Blaugrany i mamy już tylko 2:1! 🔥
Co tu się jeszcze wydarzy? 😳 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/FtvLZSzRLp
Na początku ostatniego kwadransa rywalizacja zaczęła się od nowa. Mocne dośrodkowanie Raphinhi z prawego sektor świetnie wykorzystał następny z rezerwowych. Tym razem był to Ferran Torres, który głową skierował futbolówkę do bramki Jana Oblaka.
💥 𝐅𝐄𝐑𝐑𝐀𝐍 𝐓𝐎𝐑𝐑𝐄𝐒 𝐍𝐀 𝐑𝐄𝐌𝐈𝐒! 💥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 16, 2025
Ale meczycho w Madrycie! 😍 Czy któraś z drużyn zapewni sobie 3 punkty w samej końcówce? 👀
Włączcie Eleven Sports 1! 📺 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/RD5d3GJSu3
Ostatecznie pełną pulę zgarnęła FC Barcelona. W doliczonym czasie niesamowitego widowiska trzy punkty swojej drużynie zapewnił 17-letni Lamine Yamal. Po strzale skrzydłowego piłka odbiła się jeszcze od Reinildo, ale znalazła drogę do siatki. Później rywala tuż przed ostatnim gwizdkiem dobił jeszcze Torres, ponownie po znakomitej obsłudze od Raphinhi.
🤯 𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐂𝐎𝐌𝐄𝐁𝐀𝐂𝐊 𝐁𝐋𝐀𝐔𝐆𝐑𝐀𝐍𝐘! 🤯
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 16, 2025
FC Barcelona przegrywała już 0:2, ale wywozi komplet punktów z Madrytu po golach Lamine Yamala i Ferrana Torresa na 4:2! 🚀 𝐖😳𝐖! #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/2qvzWEdigg
Real Madryt już witał się z gąską, jeśli chodzi o fotel lidera po 28. kolejce LaLigi. Ostatecznie wraz z rozpoczynającą się przerwą na reprezentacje wraca na niego „Duma Katalonii”.