Memphis Depay przeniósł się do FC Barcelony latem 2021 roku w ramach wolnego transferu. Z jego przybyciem wiązano spore nadzieje, a pomysłodawcą całego ruchu był nie kto inny, jak Ronald Koeman.
Holenderskiego szkoleniowca w klubie już jednak nie ma, a co za tym idzie, akcje 28-latka u sztabu szkoleniowego drastycznie spadły. Jakby tego było mało, boryka się on teraz z kontuzją, co tym bardziej nie daje mu możliwości, by przekonać do siebie Xaviego.
Sam zawodnik nie czuje się szczególnie komfortowo w taktyce preferowanej przez byłego środkowego pomocnika i wydaje się, że nawet jeśli wróci do zdrowia, to będzie pełnił w zespole raczej marginalną funkcję.
To powoduje, że w mediach zaczynają rodzić się plotki w kwestii przyszłości zawodnika. Czy opuści on latem Camp Nou? Wiele na to wskazuje.
Okazuje się, że chętnych na to, by sprowadzić Holendra, który w przeszłości grał między innymi dla Manchesteru United, nie brakuje. Mowa tu przede wszystkim zespołach z Serie A.
W tej chwili największe zainteresowanie Depayem przejawiają takie drużyny jak Inter Mediolan, AC Milan oraz Juventus. W razie fiasko negocjacji, w grę może wchodzić też powrót do Francji i zasilenie Olympique Lyon.
Ostateczne decyzja w kwestii przyszłości 28-latka zapadnie wprawdzie pod koniec sezonu, ale wiele wskazuje na to, że znajdzie się on na liście transferowej.
Urodzony w Moordrecht środkowy napastnik, który może grać też na skrzydle, rozegrał dla katalońskiego klubu łącznie 23 mecze. Strzelił w nich osiem bramek i zanotował dwie asysty.
Umowa wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2023 roku.