FC Barcelona prawie została oszukana na milion euro. Chodzi o transfer Roberta Lewandowskiego

2024-10-17 15:18:48; Aktualizacja: 18 godzin temu
FC Barcelona prawie została oszukana na milion euro. Chodzi o transfer Roberta Lewandowskiego Fot. Sergio Ruiz/pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Cadena SER

FC Barcelona ponad dwa lata temu pozyskała Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Mało zabrakło, a przy okazji całej transakcji ekipa z Katalonii zostałaby ofiarą finansowego oszustwa - informuje Cadena SER.

Robert Lewandowski po niemieckiej przygodzie zwieńczonej licznymi sukcesami w barwach Borussii Dortmund oraz Bayernu Monachium latem 2022 roku postanowił, że całkowicie zmieni swoje otoczenie i właśnie tym oto sposobem przeniósł się do FC Barcelony. Tak się składało, że 27-krotny mistrz Hiszpanii poszukiwał wówczas nowego napastnika, a więc wszyscy byli usatysfakcjonowani.

Sprowadzenie polskiego snajpera nie było jednak takie proste, gdyż „Duma Katalonii” musiała wtedy sięgnąć do swej kieszeni po solidną porcję gotówki. Transfer z udziałem Lewandowskiego w ostatecznym rozrachunku wyniósł ją 45 milionów euro podstawy, do której doszły również bonusy w postaci dodatkowych pięciu milionów euro. Tym oto sposobem cała transakcja zamknęła się na łącznie 50 milionach euro.

Zważając choćby na trwający sezon, nie były to zmarnowane pieniądze, ponieważ reprezentant Polski pomimo swojego wieku nieustannie utrzymuje się na najwyższym poziomie. Idealnie obrazują to jego statystyki, bowiem po jedenastu spotkaniach ma on na swoim koncie dwanaście zdobytych bramek, a także dwie zanotowane asysty.

Wracając jednak do momentu, kiedy to Barcelona pozyskiwała go z Bayernu, okazuje się, że była ona wtedy o krok zostania ofiarą oszustwa finansowego. Jak informuje Cadena SER, osoba podająca się za Piniego Zahaviego, a więc agenta Lewandowskiego, przesłała hiszpańskiemu klubowi dane do przelewu, domagając się wówczas kwoty w wysokości miliona euro z tytułu prowizji. Oszust nalegał na szybkie działanie, informując, że transfer ten może inaczej nie dojść do skutku.

Co najważniejsze, powyższe źródło informuje, że pieniądze te ostatecznie nie trafiły do oszusta, ponieważ Barcelona w odpowiednim momencie zablokowała przelew. Miał on jednak już zostać wysłany, choć był to tylko i wyłącznie błąd ze strony osób odpowiedzialnych za tę kwestię.